Polaczek: Nowak politycznie stracił wiarygodność

Polaczek: Nowak politycznie stracił wiarygodność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister Sławomir Nowak (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Platforma będzie ponosić polityczne konsekwencje utrzymywania Sławomira Nowaka. Jest on przecież liderem Platformy na Pomorzu, skąd mandat pełnią także premier i minister sprawiedliwości – mówi w rozmowie z Wprost.pl poseł PiS Jerzy Polaczek.
Michał Olech: Sławomir Nowak usłyszał zarzuty dot. składania fałszywych oświadczeń majątkowych.

Jerzy Polaczek: To po prostu konsekwencja złożenia przez prokuraturę wniosku o uchylenie mu immunitetu.

Jak skończy się ta sprawa? Może zostać skazany?

Platforma będzie ponosić polityczne konsekwencje utrzymywania tego polityka. Sławomir Nowak jest przecież liderem Platformy na Pomorzu, skąd mandat pełnią także premier i minister sprawiedliwości.

Na wiosnę wydawało się, że ta sprawa zostanie szybko zapomniana. Teraz okazuje się, że może być to koniec jego politycznej kariery.

Z publikacji mediów wynikało, że w krótkim czasie takich zegarków wartych kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy złotych było więcej. To, jak rozumiem, jest przedmiotem przesłuchania. Przypomnę, że mówimy o polityku, który oprócz tego, że pełnił funkcję ministra, do niedawna jako szef gabinetu był prawą ręką premiera. Nadzorował także kampanię Bronisława Komorowskiego.

Nowak może jeszcze utrzymać się w wielkiej polityce? Paweł Graś mówił, że Platforma przygotowuje już listy do PE. Może czeka go zsyłka do Brukseli?

Będzie to pochodną tego, co zrobi prokuratura, a w przyszłości sąd. Nowak politycznie stracił wiarygodność. Specjalizował się w politycznym PR, a został zabity bronią, która była jego specjalnością.
Na koniec, jak pan ocenia zmianę na stanowisku rzecznika rządu? Małgorzata Kidawa-Błońska pomoże odzyskać rządowi i Platformie zaufanie Polaków?

Jestem pewny, że trendu nie da się już odwrócić. Pani Kidawa-Błońska reprezentuje plastikowość.  Nie jest to polityka konkretu, ale firmowanie różnego rodzaju eventów, zastępujących narastające problemy gospodarcze czy społeczne. Ta zmiana nie będzie zauważalna, bo nie wnosi nic do polityki rządu. Może poza uśmiechem.