Nie zamierzam przenosić się do Europy i kandydować na szefa komisji europejskiej – potwierdził Donald Tusk podczas czwartkowego zarządu Platformy Obywatelskiej. Po tych słowach przez 20 minut mówił o tym, że gdyby kandydował, miałby szanse, bo Polska ma teraz wyjątkowo silną pozycję i „może powalczyć o wiele”. O co chodzi?
Według informacji "Wprost” szef rządu rozważał kandydowanie Radosława Sikorskiego na unijnego szefa dyplomacji, ale uznał, że to funkcja bardziej prestiżowa niż realna. W takiej sytuacji, jak się dowiadujemy, rząd chce powalczyć o komisarza ds. energetyki albo przemysłu.
Zapewne dla Janusza Lewandowskiego, choć w tym kontekście wymieniane jest również nazwisko Jacka Rostowskiego.
Tekst znajduje się w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".
Najnowszy numer "Wprost" jest dostępny w formie e-wydania .
Najnowszy "Wprost" jest także dostępny na Facebooku .
"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchani a .