Radosław Sikorski dla oczyszczenia atmosfery wypomina Jackowi Rostowskiemu, że go kiedyś zlekceważył.
Były wicepremier miał zaszczyt otrzymać od szefa MSZ „szpadę dyplomatyczną". To wyróżnienie przyznawane osobiście przez szefa dyplomacji. Rostowski nie przyszedł do Pałacu Prezydenckiego po wyróżnienie. -- Na odwal się, po prostu nie przyszedłeś! -- wypomina Sikorski. Fragment pochodzi z rozmowy, która odbyła się kilka miesięcy temu w restauracji Amber Room w Warszawie.