Po kilku latach przerwy młodzi Polacy znów zaczęli wyjeżdżać na Zachód. Druga fala emigracji jest jednak mądrzejsza niż poprzednia.
Kamila i Kamil właśnie urządzają we Frankfurcie swoje pierwsze mieszkanie. Jeszcze nie własne, wynajmowane, ale czyste, przestronne, nowoczesne, żadne tam stare dywany, wersalki czy meblościanki. Kamila zdecydowała o wyjeździe tuż przed magisterką na warszawskim SGH. Powód? Chciała się sprawdzić, poprawić kompetencje językowe, zbudować CV. – Swoją rolę odegrały też zarobki i możliwość rozwoju. We Frankfurcie realizuję swój własny projekt. W Polsce mogłabym tylko o tym pomarzyć – mówi. Kamil przyjechał we wrześniu, po kilkumiesięcznym pobycie w czeskiej Pradze. Pracuje w firmie IT zajmującej się wdrażaniem systemów zarządzania, planowania i sterowania w branży motoryzacyjnej. Ze swoim wykształceniem pracy mógłby szukać praktycznie wszędzie. Wybrał Niemcy, bo kilkumiesięczna próba łączenia życia między Frankfurtem i Pragą przekonała go, że w budowaniu związku lepiej niż rozjazdy sprawdza się stabilność. – Poza tym będąc razem mniej tęsknimy za domem. Za rodziną, przyjaciółmi, oczywiście tak. Ale nie myślimy o tym ciągle.
Nie są odosobnieni. Po latach wyhamowania, młodzi Polacy znowu opuszczają Polskę. Pierwsza fala emigracji pojawiła się po wejściu Polski do Unii Europejskiej, ale kryzys ekonomiczny na Zachodzie sprawił, że zaczęli wracać nad Wisłe. Teraz znów wyjeżdżają. Druga fala wyjazdów jest jednak inna niż poprzednia: Polacy nie jada już w ciemno, lepiej znają języki i wiedzą, co chcą osiągnąć. Często mają już za sobą doświadczenie nauki lub pracy za granicą. Statystyki GUS mówią już o mniej więcej 2 milionach Polaków pracujących za granicą.
– Młodzi wyjeżdżają z Polski i szybko orientują się, że za Odrą nawet kryzys smakuje lepiej. I że wszystko co na Zachód od Odry jest lepsze niż po jej drugiej stronie – mówi Mirosław Bieniecki, socjolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i dyrektor Instytutu Studiów Migracyjnych. I dodaje: druga fala migracji, której właśnie doświadczamy, to zresztą nie tylko ucieczki młodych. To też reemigracje tych, którzy wyjechali za dorabiać się w pierwszej fali, kilka lat temu, na chwilę wrócili, z nadzieją, że coś w Polsce drgnęło, i teraz rozczarowani uciekają znowu, nierzadko zabierając ze sobą całe rodziny. Oni zwykle już nie myślą o powrocie, ale jak wygodnie urządzić się na zachodzie.
Więcej w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.
"Wprost" w formie e-wydania:
www.wprost.ewydanie.pl
"Wprost" w wersji na Androida jest dostępny tu:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.paperlit.android.wprost
"Wprost" dla użytkowników Apple:
http://itunes.apple.com/ pl/app/tygodnik-wprost/ id459708380?mt=8
"Wprost" można czytać także dzięki aplikacji na Facebooku:
https://apps.facebook.com/tygodnikwprost/?fb_source=search&ref=ts
Nie są odosobnieni. Po latach wyhamowania, młodzi Polacy znowu opuszczają Polskę. Pierwsza fala emigracji pojawiła się po wejściu Polski do Unii Europejskiej, ale kryzys ekonomiczny na Zachodzie sprawił, że zaczęli wracać nad Wisłe. Teraz znów wyjeżdżają. Druga fala wyjazdów jest jednak inna niż poprzednia: Polacy nie jada już w ciemno, lepiej znają języki i wiedzą, co chcą osiągnąć. Często mają już za sobą doświadczenie nauki lub pracy za granicą. Statystyki GUS mówią już o mniej więcej 2 milionach Polaków pracujących za granicą.
– Młodzi wyjeżdżają z Polski i szybko orientują się, że za Odrą nawet kryzys smakuje lepiej. I że wszystko co na Zachód od Odry jest lepsze niż po jej drugiej stronie – mówi Mirosław Bieniecki, socjolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i dyrektor Instytutu Studiów Migracyjnych. I dodaje: druga fala migracji, której właśnie doświadczamy, to zresztą nie tylko ucieczki młodych. To też reemigracje tych, którzy wyjechali za dorabiać się w pierwszej fali, kilka lat temu, na chwilę wrócili, z nadzieją, że coś w Polsce drgnęło, i teraz rozczarowani uciekają znowu, nierzadko zabierając ze sobą całe rodziny. Oni zwykle już nie myślą o powrocie, ale jak wygodnie urządzić się na zachodzie.
Więcej w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.
"Wprost" w formie e-wydania:
www.wprost.ewydanie.pl
"Wprost" w wersji na Androida jest dostępny tu:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.paperlit.android.wprost
"Wprost" dla użytkowników Apple:
http://itunes.apple.com/ pl/app/tygodnik-wprost/ id459708380?mt=8
"Wprost" można czytać także dzięki aplikacji na Facebooku:
https://apps.facebook.com/tygodnikwprost/?fb_source=search&ref=ts