Po kilku latach względnego spokoju znów odżył konflikt z Kurdami, i to w czasie, kiedy za południową granicą toczy się wojna syryjska, a w samej Turcji koczują 2 mln uchodźców. AKP przekonuje, że jest jedyną siłą zdolną wyprowadzić kraj na prostą, a prezydent Erdoğan to mąż opatrznościowy, którego zakres władzy powinien wręcz zostać rozszerzony. 7 czerwca partia rzeczywiście wygrała, ale z wynikiem niedającym jej szans nie tylko na zmianę konstytucji, ale nawet na samodzielne rządzenie. Turków zniechęcił „sułtański” styl rządów prezydenta i jego autorytarne zapędy, których ilustracją stało się wybudowanie w Ankarze największego pałacu prezydenckiego na świecie. Młoda inteligencja nie zapomniała mu rozpędzenia demonstracji przed dwoma laty, prowincjonalna klasa średnia przestała wierzyć we wzrost gospodarczy.
Długie tygodnie rozmów z potencjalnymi koalicjantami nic nie dały. Nie pozostało więc nic innego, jak jeszcze raz wezwać wyborców do urn. – Tak naprawdę tegoroczne wybory są rodzajem plebiscytu. W czerwcu wyborcy mieli odpowiedzieć na pytanie, czy pozwolić AKP na zmianę systemu politycznego w państwie na prezydencki. Z kolei 1 listopada będą musieli zdecydować, czy obecna partia władzy powinna rządzić samodzielnie – mówi „Wprost” Adam Balcer, znawca Turcji z Kolegium Europy Wschodniej. Z sondaży wynika, że większość Turków chciałaby koalicji, która zmusiłaby AKP do prowadzenia bardziej wyważonej polityki. Tyle że partia prezydencka wciąż nie chce się dzielić władzą. Premier Ahmet Davutoğlu obiecał poprawę kulejącej gospodarki i podwyższenie płacy minimalnej. Wiele mówił też o jedności, umacnianiu wspólnego państwa i zapewnianiu równych praw wszystkim obywatelom. Ale głównym przekazem pozostaje obrona partii władzy.
Cały tekst można przeczytać w najnowszym numerze "Wprost", który będzie dostępny w kioskach i salonach prasowych na terenie całej Polski od poniedziałku 12 października. Najnowsze wydania można zakupić również w wersji do słuchania oraz na AppleStore i GooglePlay. "Wprost" dostępny jest także w formie e-wydania.