Model, który pozwala przewidzieć ataki został oparty na modelu Hawkesa zakładającym, że wydarzeniami nie kieruje przypadek. Często łączą się w serię następujących w krótkim czasie podobnych zdarzeń.
Alan Hawkes wykorzystał model matematyczny do przewidywania trzęsień ziemi, którym towarzyszą wstrząsy wtórne. Służył on też m.in. do ustalania prawdopodobieństwa przemieszczania się epidemii, częstotliwości włamań czy wojen gangów. Matematycy z UC, wsparci przez Paula Gilla, eksperta ds. przestępczości, zastosowali ten model do badania terroryzmu w Irlandii Północnej w latach 1970-1998. Odkryli, że zamachy odbywały się wedle wzoru związanego z interakcją między terrorystami a siłami porządkowymi.
Punktem wyjścia może być nieprzewidywalne zdarzenie, ale potem następuje seria incydentów, które podlegają już matematycznej analizie. Po ataku z dużą liczbą ofiar, prawdopodobieństwo „wstrząsów wtórnych”, czyli kolejnego uderzenia, wzrasta w pewnym okresie, dając władzom ograniczony czas na kontrakcję. W przypadku zamachów w Brukseli były to cztery miesiące od masakry w Paryżu.
Tekst ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost”, który trafił do kiosków we wtorek, 29 marca 2016 r. "Wprost" można zakupić także w wersji do słuchania oraz na AppleStore i GooglePlay .