Z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie wystartowała rakieta Proton-M, która wyniosła w przestrzeń kosmiczną lądownik Schiaparelli EDM oraz sondę ExoMars. Urządzenia będą szukać na Marsie śladów życia. Obszary planety, z których mogą się wydobywać śladowe ilości gazów, sfotografuje umieszczona na satelicie kamera CaSSIS. Budowano ją głównie w Szwajcarii i Włoszech, ale zasilacz do kamery powstał w Polsce i montowała go firma CreoTech Instruments. Z kolei będące na lądowniku Schiaparelli detektory podczerwieni wyprodukowała firma VIGO System z Ożarowa Mazowieckiego.
Rynek wart miliardy
Dla polskiego biznesu kosmicznego to dopiero początek. Konsorcjum polskich firm i instytucji naukowych zbudują satelitę SAT-AIS-PL. Byłby to pierwszy polski satelita komercyjny. Jego zadaniem będzie zbieranie informacji z automatycznego systemu identyfikacji statków. Głównymi użytkownikami danych z systemu będą urzędy morskie, Wojsko Polskie, Straż Graniczna, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, Służby Specjalne oraz Europejska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego. Te przedsięwzięcia to sporo jak na stosunkowo młody sektor kosmiczny w Polsce.
Polski biznes kosmiczny na dobre zaczął się rozkręcać pod koniec 2012 r., gdy Polska wstąpiła do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Wtedy Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego liczył 19 członków: małych i średnich przedsiębiorstw, dużych firm oraz instytutów. Po trzech latach w ZPSK zrzeszonych jest 39 podmiotów.
– Dotychczas w Polsce wyprodukowano elementy i podsystemy dla 70 różnych misji – mówi prezes ZPSK Paweł Wojtkiewicz. – Od czterech lat sektor się rozrasta, firmy sporo inwestują, a uniwersytety zaczęły wchodzić w badania kosmiczne – dodaje Przemysław Turos z Geosystems Polska, firmy odpowiedzialnej za powstanie Auto-Mapy i Targeo. Według szacunków Grant Thornton przedsiębiorcy wykorzystujący branżę kosmiczną w Polsce osiągają wielomiliardowe obroty. W 2015 r. rynek ten wart był nawet 14 mld zł.
Cały tekst przeczytasz w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost”, który trafił do kiosków we wtorek, 29 marca 2016 r. "Wprost" można zakupić także w wersji do słuchania oraz na AppleStore i GooglePlay .
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.