Zatrzymano graczy escape roomu w Warszawie. Zadzwonili na policję z nietypową informacją

Zatrzymano graczy escape roomu w Warszawie. Zadzwonili na policję z nietypową informacją

Smartfon
Smartfon Źródło: Fotolia / kantver
Jednym z elementów zabawy w wielu escape roomach jest wykonywanie telefonu. Gracze dzwonią pod podany numer, prosząc o wskazówki lub podając ustalone wcześniej hasło. Problem pojawia się wówczas, gdy uczestnik gry dzwoni nie tam, gdzie trzeba.

Jak podaje RMF FM, taka sytuacja miała miejsce w jednym z warszawskich escape roomów. Para biorąca udział w zabawie na pewnym etapie gry miała zadzwonić pod numer podany przez właścicieli lokalu i zaalarmować „służby” o tym, że na trasie -Łódź porwano pociąg. W escape roomach informacja z numerem jest zazwyczaj znajdowana przez uczestników w zamkniętym pomieszczeniu, więc nie ma możliwości skonsultowania jej z organizatorami. Kobieta i mężczyzna z wiadomych tylko sobie powodów nie zadzwonili pod zostawiony wcześniej numer, a na... .

Służby w stanie gotowości

W tym samym czasie w stolicy trwała konferencja bliskowschodnia, a służby były postawione w stan najwyższej gotowości. Nic więc dziwnego, że informacja otrzymana przez telefon została szybko zweryfikowana. Zgodnie z procedurami, funkcjonariusze zatrzymali wskazany pociąg. Wówczas okazało się, że zgłoszenie było fałszywe.

Mundurowi namierzyli zgłaszających „porwanie”. Do sądu trafił wniosek o ukaranie ich za wykroczenie wywołania fałszywych alarm. Mogą trafić za to do aresztu.

Czytaj też:
Kierowca tira z Polski na kilka godzin zablokował ruch na włoskim wiadukcie. Był pijany

Źródło: RMF FM