Marsz Suwerenności jednak się odbędzie. Trzaskowski: Odpowiedzialność spoczywa na policji

Marsz Suwerenności jednak się odbędzie. Trzaskowski: Odpowiedzialność spoczywa na policji

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wydany przez prezydenta stolicy zakaz ws. planowanego na 1 maja Marszu Suwerenności. Rafał Trzaskowski komentując tę decyzję stwierdził, że przed policją stoi teraz trudne zadanie zabezpieczenia wydarzenia.

„Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję prezydenta . Marsz Suwerenności odbędzie się! Widzimy się w środę o 13 na placu Zamkowym” – triumfował na  przewodniczący koła poselskiego Konfederacji, Jacek Wilk. W odmiennym nastroju decyzję komentował prezydent .

„Sąd zdecydował, że marsz narodowców 1-go maja może się odbyć, mimo wcześniejszego zgłoszenia innego wydarzenia w tym samym miejscu i zagrożenia bezpieczeństwa. To ewidentna luka w prawie. Teraz duża odpowiedzialność spoczywa na policji i kierownictwie MSWiA, żeby wszystkie wydarzenia odbyły się pokojowo” – pisał Rafał Trzaskowski na . Jego rzecznik podkreślał, że władze miasta rozważają wciąż wniesienie zażalenia.

Prezydent Warszawy proponował zmianę miejsca

W piątek 26 kwietnia pojawiła się informacja, że prezydent stolicy Rafał Trzaskowski nie wyraził zgody na przemarsz środowisk narodowych 1 maja. Demonstrację tego dnia chcieli zorganizować: Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Młodzież Wszechpolska oraz Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy.

Wspomniane ugrupowania chciały zorganizować przemarsz okazji 15. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Narodowcy planowali wyruszyć z Pl. Zamkowego i Krakowskim Przedmieściem przejść do ulicy Jasnej przed przedstawicielstwo Komisji Europejskiej, gdzie planowano pikietę. Ich hasło przewodnie brzmi „Stop dyktatowi Berlina i Brukseli”.

Stołeczny ratusz napisał w oświadczeniu, że „w obu przypadkach powodem zakazu jest wcześniejsze zajęcie terenu przez Kancelarię Prezydenta RP pismem z 14 stycznia 2019 r. o wydanie zezwolenia na zajęcie pl. Zamkowego w celu przygotowania i przeprowadzenia centralnych uroczystości Narodowego Święta 3 Maja z udziałem Prezydenta RP”. „Na pl. Zamkowym od 30 kwietnia 2019 r. mają być budowane trybuny i podesty. Do ich budowy wykorzystywany ma być ciężki sprzęt i maszyny budowlane” – napisano w oświadczeniu. Urząd miasta podkreślił, że „z powodu prac na pl. Zamkowym i działalności ogródków gastronomicznych pomieszczenie na placu zgłoszonej liczby 10 tys. uczestników nie jest możliwe”.

Ratusz zwrócił także uwagę na fakt, iż 1 maja na Zamku Królewskim odbędzie się spotkanie premierów, organizowane na zaproszenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. „Wydarzenie to może także wpłynąć na możliwość ograniczenia przez Służbę Ochrony Państwa dostępności do Zamku Królewskiego od strony pl. Zamkowego” – stwierdzono.

Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zaproponowało zmianę miejsca zgromadzenia, jednak nie została ona zaakceptowana przez organizatorów.

Czytaj też:
Burmistrz Hajnówki zablokował marsz narodowców. Cztery strony uzasadnienia

Źródło: Onet.pl / Wprost.pl