Plan dla Czerniakowa Południowego obejmuje 89 hektarów między Jeziorkiem Czerniakowskim a Trasą Siekierkowską. Ma tu powstać ogromne, samowystarczalne osiedle mieszkaniowe, z siecią dróg i nowymi szkołami. Z kolei wzdłuż trasy Siekierkowskiej mogą zostać wybudowane biurowce.
Jak informuje portal Sadyba24.pl ponad połowę tego terenu (50 ha) zajmują łąki zamieszkałe przez wiele rzadkich gatunków zwierząt. Część z nich należy do otuliny rezerwatu przyrody Jeziorko Czerniakowskie. Przeciwko zabudowie od lat protestują ekolodzy i okoliczni mieszkańcy. Obrońcy przyrody obawiają się, że intensywna zabudowa może doprowadzić do wyschnięcia jeziorka.
Projektu zabudowy terenów broni warszawski ratusz. – Nowe wielofunkcyjne osiedla z parkami (50 ha bez zabudowy!), szkołami, przedszkolami oraz zabudową - w przypadku Czerniakowa ekstensywną - to gwarancja podróży transportem publicznym, bez generowania korków i smogu, nowe miejsca pracy i możliwość realizacji urządzonych terenów zieleni – twierdzi cytowana przez TVN Warszawa Marlena Happach, Dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego.
Głos w dyskusji zabrał też prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. – Projekt planu dla Czerniakowa Południowego zachowuje szeroki centralny pas zieleni, ze zbiornikami wodnymi. Ideą planu jest zapewnienie zielonych plant - okrężnego układu ogólnodostępnej zieleni. Plan uwzględnia ochronę Jeziorka Czerniakowskiego, a przede wszystkim otuliny rezerwatu – napisał Trzaskowski – Staramy się projektować przyjazne mieszkańcom, ale też przyrodzie miasto - zielone i otwarte – dodał.
Deweloperzy już dawno kupili działki na tym terenie i budowa może zacząć się niemal natychmiast po uchwaleniu nowych przepisów. Plan wejdzie w życie po 40 dniach od daty jego ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego.
Czytaj też:
Warszawa. Bójka na bulwarach. Policja publikuje nagranie i prosi o pomoc