Opłatami za wywóz śmieci radni Rady Warszawy będą zajmować się w czwartek 14 maja.
Nowy pomysł łączy zużycie wody z opłatą za wywóz śmieci. Od 1 lipca mieszkańcy Warszawy będą płacić 12,73 zł za metr sześcienny wody. Wcześniej płacili ryczałt – 65 zł za mieszkanie w bloku lub 94 za dom jednorodzinny, bez względu na liczbę mieszkańców.
Jak wynika z doniesień „Super Expressu” teraz średnie miesięczne zużycie wody w domach ma być obliczane na bazie stanu wodomierza za ubiegły rok. To oznacza, że miesięcznie osoby samotnie mieszkające w blokach będą płacić mniej, ale gospodarstwa wieloosobowe więcej.
– Chcę podkreślić, że nie jest to wina prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Mieliśmy całą masę wniosków ze strony społeczeństwa, mówiących o tym, że naliczanie opłat na podstawie zużycia wody byłoby o wiele lepsze. Takie rozwiązanie jest bardziej sprawiedliwe. Wprowadzony dotychczasowy ryczałt niezależny od ilości lokatorów był przegłosowany przez radnych na szybko. Coś trzeba było wymyślić. Teraz mamy wszystko przemyślane i chcemy zrealizować prośby mieszkańców. Od początku jednak informowaliśmy, że przejście na takie rozwiązanie będzie niekorzystne dla gospodarstw wieloosobowych. Nie da się wypracować takiego rozwiązania by pasowało wszystkim. Trzeba pamiętać, że za zmianą byli nawet radni opozycji – wyjaśniła rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka.
Początkowo radni opozycyjnego PiS byli za połączeniem stawek za wodę i śmieci. Teraz jednak chcą konsultacji społecznych. – Pod przykrywką pandemii znów radni koalicji sięgają do kieszeni warszawiaków. Nie można przecież zrobić konsultacji społecznych. Sesje i komisje są zdalne. Tak nie powinno być! Będziemy składać wnioski o obniżkę stawki. Stanowczo mówimy „nie” takim podwyżkom – powiedział „Super Expressowi” wiceprzewodniczący Rady Warszawy Dariusz Figura.
Czytaj też:
Warszawa. Wakacje bez piwa i „małpek” nad WisłąCzytaj też:
Południowej Obwodnicy Warszawy nie będzie w terminie