Chodzi o przedszkole przy ulicy Latoszki na warszawskim Wilanowie. Przed pandemią koronawirusa zapisanych do placówki było ponad 100 maluchów. Po wznowieniu działalności w czerwcu do przedszkola regularnie przychodziło około 30 dzieci. Jak podaje Polsat News, pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem stwierdzono u woźnego. Następnie wytypowana została grupa osób, które miały bezpośredni kontakt z mężczyzną. Przeprowadzone testy wykazały obecność koronawirusa u czterech innych osób. Łącznie chorych na COVID-19 jest pięć osób. Na kwarantannę skierowano wszystkie dzieci, które przychodziło ostatnio do placówki, a także ich rodziny. Przedszkole zostało zamknięte do odwołania.
Koronawirus w Ursusie i na Woli
Wcześniej zakażenie koronawirusem potwierdzono u jednego z dzieci, które uczęszczało do przedszkola przy ulicy Ryżowej 17 w dzielnicy Ursus. Rzecznika prasowa Mazowieckiej Inspekcji Sanitarnej Joanna Narożniak przekazała, że dziecko zaraziło się od rodziców. Placówka została zamknięta. Kwarantanną objęto wszystkie dzieci, które miały bezpośredni kontakt z chorym kolegą oraz ich rodziny, a także niektórych pracowników. Chorobę COVID-19 wykryto także u jednego z dzieci w żłobku przy ul. Ożarowskiej na Woli. Placówka funkcjonuje normalnie, natomiast zamknięto grupę, do której chodził zakażony koronawirusem maluch.
Czytaj też:
Czterech funkcjonariuszy SOP na kwarantannie. Testy potwierdziły koronawirusa