7 września rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Alojzy Z. Nowak podpisał rozporządzenie, na mocy którego w semestrze zimowym roku akademickiego 2020/2021 na uczelni zajęcia będą prowadzone zdalnie. Jak czytamy w komunikacie UW: „Online prowadzone będą zajęcia dydaktyczne, lektoraty, egzaminy czy dyżury wykładowców”. Jak można się domyślić, taka decyzja jest spowodowana epidemią koronawirusa i obawą o możliwe ogniska, mogące powstać na uczelni.
Co ciekawe, w komunikacie uczelni pada takie sformułowanie: „Zdalnie mają odbywać się egzaminy i zaliczenia kończące zajęcia, egzaminy dyplomowe, a nawet, gdy to możliwe, zajęcia z wychowania fizycznego. Zajęcia ogólnouniwersyteckie oraz lektoraty języków obcych nowożytnych będą prowadzone wyłącznie w trybie zdalnym”.
Czytaj też:
Rok szkolny trwa od tygodnia. Ile placówek pracuje zdalnie, ile w trybie hybrydowym?
Zdalna nauka na UW w semestrze zimowym 2020/2021. Są wyjątki
Jednocześnie na Uniwersytecie Warszawskim będą wyjątki od zdalnego nauczania. Chodzi o zajęcia, które z powodu swojej specyfiki wymagają kontaktu prowadzącego ze studentami. Te będą mogły być prowadzone stacjonarnie, ale z zachowaniem wymogów sanitarnych.
W szczególności dotyczy to zajęć o charakterze laboratoryjnym, terenowym lub integrującym studentów pierwszego roku studiów pierwszego stopnia i jednolitych studiów magisterskich oraz studenckich praktyk zawodowych – czytamy w rozporządzeniu.
Decyzje, które przedmioty będą prowadzone stacjonarnie, muszą być podjęte najpóźniej do 21 września tego roku.