Warszawa w czerwonej strefie? Wydaje się to nieuniknione

Warszawa w czerwonej strefie? Wydaje się to nieuniknione

Warszawa
Warszawa Źródło: Shutterstock / f11photo
Województwo mazowieckie znów znalazło się w czołówce regionów z największym dobowym przyrostem przypadków koronawirusa. „Gazeta Wyborcza” przewiduje, że już w ten czwartek stolica Polski zostanie objęta tzw. czerwoną strefą, co wiązać się będzie z zaostrzeniem reżimu sanitarnego.

W poniedziałek 12 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4394 nowych przypadkach koronawirusa w całym kraju. W województwie mazowieckim było to 441 nowych przypadków. Wiele osób pyta w związku z tym, czy miasto nie będzie wkrótce objęte strefą czerwoną. Już wcześniej znajdowało się w żółtej, która po decyzji rządu w ubiegłym tygodniu została rozszerzona na całą Polskę.

Stołeczna „Gazeta Wyborcza” podliczyła, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni w Warszawie odnotowano 2392 potwierdzone przypadki koronawirusa. To o tyle istotne, że właśnie 14 ostatnich dni brane jest pod uwagę przy wyznaczaniu stref czerwonych. Gdyby rząd ogłaszał je dzisiaj, to stolica najpewniej znalazłaby się wśród tych powiatów. Zwykle jednak decyzje z tym związane przedstawiane są w czwartki. Jeżeli więc sytuacja nie zmieni się drastycznie, ogłoszenia nowej kwalifikacji możemy spodziewać się właśnie 15 października.

Strefa czerwona

Strefy czerwone wiążą się oczywiście z większymi obostrzeniami. Nie wolno organizować w nich kongresów ani targów, a wydarzenia sportowe - jedynie bez publiczności. Zakazane są wydarzenia kulturalne, wesołe miasteczka, parki rozrywki. Nie działają siłownie, kina, sanatoria, zakłady rehabilitacji. W lokalach gastronomicznych może przebywać maksymalnie jedna osoba na cztery metry kwadratowe. W kościołach jedna osoba na cztery metry kwadratowe, plus 150 osób na zewnątrz. W weselach i innych uroczystościach rodzinnych może brać udział maksymalnie 50 osób. W transporcie zbiorowym zajęte może być maksymalnie 50 proc. miejsc siedzących.

Czytaj też:
Ponad 4,3 tys. nowych przypadków koronawirusa. Kilkadziesiąt osób nie żyje
Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Wzrasta liczba zajętych respiratorów i łóżek w szpitalach
Czytaj też:
Kaszel koronawirusowy (covidowy): jak się objawia i jak go rozpoznać?