Uczestnicy Strajku Kobiet wymknęli się z policyjnej obławy. Uciekali po drabinie

Uczestnicy Strajku Kobiet wymknęli się z policyjnej obławy. Uciekali po drabinie

Policjanci na środowym Strajku Kobiet w Warszawie
Policjanci na środowym Strajku Kobiet w Warszawie Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski
W środę 18 listopada na placu Powstańców Warszawskich duże siły policyjne otoczyły demonstrantów protestujących w ramach Strajku Kobiet. Mundurowi planowali spisać wszystkich uczestników zgromadzenia. Planom tym przeszkodzili okoliczni mieszkańcy.

Protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej nie ustają. 18 listopada w Warszawie doszło do ostrej interwencji policji z udziałem funkcjonariuszy w strojach cywilnych, wyposażonych w pałki teleskopowe. Uczestnicy zostali też potraktowani gazem łzawiącym i petardami hukowymi. W pewnym momencie policja odcięła drogę wyjścia i rozpoczęła spisywanie wszystkich obecnych na miejscu manifestantów.

Strajk Kobiet. Mieszkańcy Wareckiej pomagają protestującym

Sporej części demonstrantów pomogli w tej sytuacji mieszkańcy z ulicy Wareckiej. Otworzyli furtkę do swojego osiedla i podstawili drabiny, dzięki którym ludzie mogli wydostać się z policyjnego kordonu. Tomasz Kuzia z portalu Fakt24.pl pisze o setkach osób, które w ten sposób uciekły przed mundurowymi. Do swojego tweeta dołączył też zdjęcie Małgorzaty Amelii Jędrzejczak, pokazujące opisywany moment.

twitterCzytaj też:
Przepychanki na manifestacji przed sądem. Kontrowersyjne zachowanie policjanta i zatrzymania

Źródło: WPROST.pl