W najbliższy czwartek na wniosek Rafała Trzaskowskiego Rada Miasta Warszawy ma zdecydować o przesunięciu pieniędzy na pierwszy etap prac związanych z powstaniem III linii metra – poinformował w poniedziałek stołeczny ratusz.
To nie była łatwa decyzja, bo sytuacja finansowa miasta jest naprawdę trudna. Warszawa musi jednak stać się nie tylko idealnym miejscem do pracy, ale także wymarzonym miejscem do życia. Budowa trzeciej linii metra ma tu kluczowe znaczenie, bo komunikacja jest jedną z najważniejszych usług jakie świadczymy naszym mieszkańcom – tłumaczy decyzję prezydent stolicy.
Obecnie Rafał Trzaskowski pracuje zdalnie. W ubiegłym tygodniu prezydent Warszawy poinformował, że przeprowadzony u niego test na obecność koronawirusa, dał pozytywny wynik.
Trzecia linia metra w Warszawie. Gdzie zostały zaplanowane stacje?
W pierwszym etapie budowy linii M3, który zakończy się w 2028 roku, powstanie sześć stacji. Nowa linia zostanie poprowadzona z funkcjonującej już od kilku lat stacji Stadion Narodowy, która od początku była planowana jako węzeł przesiadkowy. Stamtąd M3 pojedzie na kolejne stacje: Dworzec Wschodni, Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka-Jeziorańskiego i stację Gocław.
Oprócz tego powstanie też odgałęzienie prowadzące do Stacji Techniczno-Postojowej na Koziej Górce. Stacja Stadion Narodowy stanie się kluczowym węzłem komunikacyjnym prawobrzeżnej Warszawy, umożliwiającym przesiadkę do pociągów na dworcu PKP, linii autobusowych i tramwajów – opisuje warszawski ratusz.
– Prace przygotowawcze dla pierwszego etapu rozpoczynamy już teraz. Chcemy dobrze przygotować ten projekt na nową perspektywę finansową UE. Natomiast w drugiej połowie roku zlecone zostaną prace nad studium technicznym linii M3 po lewobrzeżnej stronie Warszawy – przekazał Rafał Trzaskowski.
Czytaj też:
Libicki dostał propozycję od Terleckiego? „Pomimo tego typu pokus stoję po stronie opozycji”