Atak nożownika nazwał „ściemą”. Rafał Ziemkiewicz pozwany przez OMZRiK

Atak nożownika nazwał „ściemą”. Rafał Ziemkiewicz pozwany przez OMZRiK

Rafał Ziemkiewicz
Rafał Ziemkiewicz Źródło: Newspix.pl / Konrad Koczywas / Fotonews
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w środę 13 lipca poinformował o złożeniu pozwu przeciwko Rafałowi Ziemkiewiczowi. Chodzi o jego tweeta z  marca ubiegłego roku. Portal Wirtualnemedia.pl uzyskał już komentarze zainteresowanych stron.

Pozew OMZRiK przeciwko prawicowemu publicyście Rafałowi Ziemkiewiczowi złożony został w sądzie Okręgowym w Warszawie. Jak czytamy na facebookowym profilu ośrodka, sprawa dotyczy „komentarzy dotyczących nieheteronormatywnego mężczyzny zaatakowanego nożem w Śródmieściu Warszawy”. Aktywiści z Ośrodka podkreślają, że dzięki ich działaniom Ziemkiewicz „będzie musiał przez sądem wziąć odpowiedzialność za swoje słowa, przy pomocy których krzywdził inne osoby”.

Rafał Ziemkiewicz w marcu 2021 roku podważał prawdziwość ataku na parę mężczyzn w stolicy Polski. „O co zakład, że ten »atak nożownika« po szczegółowym sprawdzeniu okaże się taką samą ściemą, jak »wepchnięcie Lu pod tramwaj« czy »polanie kwasem Kuby Wojewódzkiego«? Ale nieważne, świat już obleciało, zawsze trochę g. się przyklei” – pytał na swoim profilu na Twitterze.

W połączonym wpisie podważał też wiarygodność źródeł donoszących o ataku: Radia Zet i OMZRiK. „Wg radia bZdet zdarzenie miało mieć miejsce 17 lutego, ale dopiero teraz o nim opowiedziano, świadków zero, sprawca sobie poszedł, bo dźgnięty początkowo nie zareagował, bo nie od razu zorientował się, że został dźgnięty (!) Taaa” – pisał.

Atak na parę gejów w Warszawie

Do ataku miało dojść 17 lutego na Mokotowie. Nożownik miał powiedzieć do pary mężczyzn, by nie trzymali się za ręce przy dzieciach. Następnie pchnął jednego z nich nożem w plecy i uciekł. Sprawę zgłoszono na policję, a ta podała rysopis sprawcy. W rozmowie z Wirtualnymi Mediami oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa II podkom. Robert Koniuszy przyznał, że pamięta tamtą głośną sprawę.

Ziemkiewicz o OMZRiK: „Organizacyjka”

– Nie mam obaw w tym przypadku, sprawa jest idiotyczna. Z tego, co mówił mi prowadzący sprawę adwokat, oni nie dysponują żadnym materiałem dowodowym. Zajmuje się tym prawnik, nie mam głowy, by użerać się z taką „organizacyjką” – komentował Rafał Ziemkiewicz dla tego samego portalu.

Czytaj też:
Skandaliczne słowa Ziemkiewicza. „Zrozumiem, że ktoś głodzi psa...”

Źródło: Wirtualne Media