W poniedziałek 22 sierpnia przy ulicy Gubinowskiej na Wilanowie znaleziono zakrwawioną kobietę. Na miejsce wysłany został patrol policji oraz ratownicy medyczni. – Policjanci z Wilanowa interweniowali tam w związku ze zgłoszeniem, że na klatce schodowej leży zakrwawiona kobieta – potwierdził w rozmowie z portalem tvnwarszawa.pl Robert Koniuszy, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Pomimo podjęcia próby reanimacji, 76-letniej kobiety nie udało się niestety uratować.
Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów obecni na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili szereg czynności mających zabezpieczyć ślady na miejscu zdarzenia oraz ustalić osobę, która mogła przyczynić się do śmierci starszej kobiety. Jak przekazał Robert Koniuszy, zatrzymano też 14-latka, który „może mieć związek ze sprawą”. Z racji na wiek chłopaka materiały z nim związane zostały przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich. To on będzie teraz podejmował decyzje co do przyszłości nastolatka.
Na łamach „Super Expressu” przedstawiono nieoficjalną wersję zdarzeń. Tabloid pisał, że 14-latka wychowywali dziadkowie, ponieważ jego matka zginęła „w tragicznych okolicznościach”. Chłopak miał mieszkać na tym samym piętrze, co 76-latka. Lokatorzy budynku przekazali dziennikarzom, iż w poniedziałek miał on zapukać do drzwi kobiety. Nóż, którym rzekomo zadał cios, miał wyrzucić później do zsypu na śmieci.