Z relacji TVN24 wynika, że w rejonie siedziby Prokuratury Rejonowej przy ulicy Wiślickiej na warszawskiej Ochocie trwają poszukiwania mężczyzny, który miał być doprowadzony do prokuratury. W akcję zaangażowanych jest wielu funkcjonariuszy zarówno umundurowanych jak i nieumundurowanych. Przechodniów zaczepiają patrole piesze, które pokazują im wizerunek uciekiniera i pytają, czy go nie widzieli.
Zbieg uciekł sprzed prokuratury na Ochocie
– W poszukiwania uciekiniera zaangażowane są spore siły policji. Na miejscu pojawili się także policjanci z psem tropiącym – relacjonował reporter.
Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, ze zbieg to mężczyzna w wieku około 20-30 lat. W chwil, gdy był doprowadzany do prokuratury, miał założone na rękach kajdanki.
Policja nie ujawnia szczegółów
Oficer prasowy policji na warszawskiej Ochocie sierżant sztabowy Jakub Pacyniak potwierdził jedynie w rozmowie z portalem, że prowadzone są działania poszukiwawcze. Nie ujawnił jednak żadnych szczegółów zajścia.
Czytaj też:
Dramatyczne sceny przy autostradzie A4. Uprowadzili i pobili mężczyznęCzytaj też:
34-latka leżała pijana na peronie. Chłopiec krzyczał, że „mama nie żyje”