Informacje o tajemniczych objawach u psów po spacerach na Mokotowie pojawiają się od kilku tygodni. Mieszkańcy na grupach ostrzegają przed wyprawami w okolice parków Morskie Oko, Królikarnia, Arkadia czy w pobliże Warszawianki i Skarpy. Opisują przypadki, gdy po spacerze psy zaczynały chorować.
Psy z objawami zatrucia w Warszawie. Jak chronić zwierzę?
Doniesienia uwiarygadnia wpis Przychodni Weterynaryjnej Przy Królikarni z 6 września. Lecznica informowała wtedy, że trafiło do niej już kilka psich pacjentów z podobnymi objawami: ciężką niewydolnością nerek i wątroby. „Musieli być dializowani. Nie wszystkich udało się uratować” – czytamy. Weterynarze podejrzewają zatrucie i radzą właścicielom, by zachowywali środki ostrożności.
Jak można uchronić swojego pupila? Trzeba m.in. wyprowadzać psy na smyczy i nie pozwalać im na jedzenie trawy, picie wody z kałuży czy kąpiele w fontannie.
Dlaczego psy na Mokotowie chorują?
Co powoduje zatrucia psów na Mokotowie? Mieszkańcy podejrzewają, że zwierzęta mogą chorować po kontakcie z trawą, na której był stosowany preparat chwastobójczy. Taką hipotezę odrzuca jednak rzeczniczka Zarządu Zieleni Karolina Kwiecień-Łukaszewska. W rozmowie z PAP stwierdziła, że ani oni, ani ich podwykonawcy nie stosowali takich środków. Dodatkowo mają zostać przeprowadzone badania wody w parkach Arkadia i Morskie Oko.
Mieszkańcy alarmują również urząd dzielnicy Mokotów. Jego rzecznik Damian Kret przekazał, że sprawa trafiła do Zarządu Zieleni i wydziału ochrony środowiska. Żadna z tych jednostek nie potwierdza jednak stosowania substancji, które mogłyby być szkodliwe dla zwierząt.
Czytaj też:
Warszawa szuka nowego dyrektora Schroniska na Paluchu. Ruszył nabór