Psi seniorzy „na Paluchu” od lat czekają na ten pawilon. Co dalej z inwestycją?

Psi seniorzy „na Paluchu” od lat czekają na ten pawilon. Co dalej z inwestycją?

13-letnia Matylda, podopieczna grupy Geriatria w Schronisku „na Paluchu”
13-letnia Matylda, podopieczna grupy Geriatria w Schronisku „na Paluchu” Źródło: Archiwum prywatne / Schronisko „na Paluchu”
Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta odstąpił od umowy z pierwotnym wykonawcą nowoczesnego pawilonu dla najstarszych psów w Schronisku „na Paluchu” im. Jana Lityńskiego. Zwierzęta poczekają jeszcze na budynek, ponieważ konieczne jest wyłonienie nowego podmiotu.

Jeszcze przed zimą grupa wolontariuszy opiekujących się najstarszymi psami w Schronisku „na Paluchu” im. Jana Lityńskiego informowała, że podopieczni nie mogą się doczekać na nowoczesny pawilon przystosowany do opieki nad nimi.

„Czy pamiętacie obietnice Miasta Stołecznego Warszawy i Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta ? My jesteśmy zdruzgotani...nowy budynek geriatrii miał być oddany na wiosnę tego roku... (2023 – red.). Niestety nie został oddany, na budowie cisza...nie wiemy czy i w ogóle prace zostaną zakończone...nikomu nie zależy na psich seniorach, wbrew wcześniejszym zapewnieniom”... – alarmowała w październiku na Facebooku grupa wolontariuszy Geriatria Schroniska Na Paluchu – Adopcje Seniorów. Zamieściła także filmik, na którym było widać stan przerwanych prac.

Pawilon geriatrii na „Paluchu”. „Umowa jest nieaktualna"

Jest luty, a do dzisiaj schronisko nowego pawilonu nie ma. Okazało się, że dotychczasowy wykonawca, firma Drozda Construction, zrezygnował z dokończenia prac. Wcześniej przedstawiciele miasta starali się z nim dojść do porozumienia w sprawie spełnienia żądań dotyczących wzrostu kosztów budowy.

O to, dlaczego się nie udało, zapytaliśmy w wywiadzie nową dyrektorkę „Palucha”, Agnieszkę Maciak.

– Muszę podkreślić, że determinacja miasta i SZREM (Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta) była ogromna. Zrobili wszystko. Łącznie z grzecznym i kulturalnym proszeniem wykonawcy, by dokończył inwestycję. Okazało się, że nie jesteśmy w stanie do niego przemówić, używając jakichkolwiek argumentów, także tych emocjonalnych – dobra starszych psów. Dziś już wiemy, że umowa jest nieaktualna. Wypowiedzieliśmy ją. Przygotowujemy się do nowego przetargu i wyłonienia nowego wykonawcy – powiedziała nam Agnieszka Maciak (cały wywiad opublikujemy w weekend we „Wprost”).

Zapytana o to, czy władze Warszawy zrobiły wszystko, co w ich mocy, odpowiedziała, że miasto postępuje zgodnie z przepisami.

– Nie może zaciągnąć wykonawcy na budowę. To niczego nie zmieni. Naprawdę prowadzono dialog, zawiódł czynnik ludzki w postaci wykonawcy. Możemy się doszukiwać przyczyn: inflacja, pandemia, wojna, ale efekt jest jeden: inwestycja stoi. Perspektywa, że zaczniemy z niej korzystać, oddaliła się. Ale jest rozpoczęta, a to już plus (…) – mówiła.

Zapytaliśmy też o to, dlaczego pawilon dla starszych psów jest tak ważny.

– (…) kiedy przeniesiemy starsze psy na geriatrię, stworzymy przestrzeń dla tych, które dzisiaj muszą siedzieć w boksach zewnętrznych. (…). Koncepcja musi być zdroworozsądkowa i potrzebujemy czasu, by te inwestycje przygotować i działać zgodnie z przepisami PZP – powiedziała Agnieszka Maciak.

Program modernizacji schroniska, którego elementem jest pawilon geriatrii, został zapowiedziany przez wiceprezydenta Warszawy, Michała Olszewskiego, w 2018 roku. Dwa lata temu m.st. Warszawa informowało, że nowy, piętrowy budynek będzie przygotowany na przyjęcie ponad 70 bezdomnych psów i zostanie skomunikowany łącznikiem z istniejącym w schronisku szpitalem dla nich. W pawilonie powstaną gabinety weterynaryjne, sale rehabilitacyjne, sala zabiegowa oraz sale pielęgnacji i kąpieli.

Co dalej z umową na inwestycję? Ratusz odpowiedział

O stan umowy i dalsze kroki w tej sprawie zapytaliśmy również w biurze prasowym m.st. Warszawy. Odpowiedziała nam Magdalena Młochowska, dyrektor koordynator ds. zielonej Warszawy.

„Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta w grudniu 2023 r. odstąpił od umowy z dotychczasowym wykonawcą prac przy budowie nowego pawilonu geriatrii dla psów w Schronisku na Paluchu. Powodem odstąpienia było wstrzymanie przez wykonawcę – bez podstawy prawnej i technicznego uzasadnienia – robót budowlanych oraz brak reakcji na wezwanie inwestora do ich wznowienia.

Odstąpienie od umowy przez inwestora skutkuje odpowiedzialnością odszkodowawczą wykonawcy i naliczeniem mu kar umownych.

SZRM podejmuje obecnie działania zmierzające do jak najszybszego wznowienia budowy. Zakończyła się inwentaryzacja dotychczas wykonanych prac i trwają przygotowania do ogłoszenia postępowania przetargowego na wybór firmy, która dokończy inwestycję. Ma się ono ukazać jeszcze w bieżącym kwartale.

W ramach budowy nowego pawilonu geriatrii dla psów wykonane zostały fundamenty, konstrukcja stalowa budynku, ściany zewnętrzne oraz dach. Prace, które należy jeszcze zrealizować to m.in. obsadzanie okien i drzwi, montaż instalacji, budowa ścian wewnętrznych i kojców dla psów, prace wykończeniowe” – czytamy w przesłanej „Wprost” odpowiedzi.

Obecnie wśród seniorów „na Paluchu” adopcji najpilniej potrzebują psy ze zdjęć.

Galeria:
Psi seniorzy do adopcji „na Paluchu”
Czytaj też:
Zmiany w stołecznym Schronisku na Paluchu. Dyrektor Strzelczyk przechodzi na emeryturę, kto go zastąpi?
Czytaj też:
Bilans akcji „Mrozy” w Krakowie. Rzeczniczka TOZ odpowiada na krytykę: To było być albo nie być dla psów

Źródło: WPROST.pl