Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek, 25 lutego, przy ul. Żurawiej 47 w centrum Warszawy.
Szeroko zakrojone oględziny miejsca zdarzenia
Na schodach klatki schodowej odnaleziono nagą 25-latkę, która nie wykazywała funkcji życiowych. Na szczęście, jej reanimacja powiodła się. Kobieta została przetransportowana do jednego ze śródmiejskich szpitali.
Policjanci, w tym technicy kryminalistyki, przez wiele godzin prowadzili oględziny miejsca zdarzenia w celu zebrania wszelkich śladów przestępstwa. Warto dodać, że w związku z tym zamknięto kilka okolicznych ulic, m.in. Poznańską, Hożą i Wspólną.
– Nasze czynności, żebyśmy mogli je spokojnie i precyzyjnie wykonać, wymagały tego, aby określony teren odgrodzić od osób postronnych – zaznaczył w rozmowie z „Wprost” podinsp. Robert Szumiata, rzecznik prasowy komendy rejonowej policji w Śródmieściu.
Policja zatrzymała mężczyznę
Te działania przyniosły wymierne efekty. Jeszcze tego samego dnia stróże prawa zatrzymali mężczyznę, który „może mieć związek” z tą sprawą. W praktyce oznacza to, że mężczyźnie nie przedstawiono jeszcze żadnych zarzutów, ale może to nastąpić lada moment.
– Najważniejsze informacja jest taka, że policjanci ze Śródmieścia zatrzymali wczoraj mężczyznę, który może mieć związek ze zdarzeniem kryminalnym, w którym pokrzywdzona została młoda kobieta. Został zatrzymany po zaledwie kilkunastu godzinach od zdarzenia – kontynuował podinsp. Szumiata.
Pokrzywdzona znajduje się w stanie ciężkim
Z nieoficjalnych doniesień facebookowego profilu „Miejski Reporter” wynika, że pokrzywdzona „miała ślady duszenia, prawdopodobnie została również zgwałcona”. Jednak na chwilę obecną policja nie ujawnia żadnych szczegółów w tej sprawie.
– Nie będziemy na razie mówić o okolicznościach zdarzenia z uwagi na dobro prowadzonego postępowania. Kobieta żyje. Jej stan jest poważny, ciężki – uzupełnił nasz rozmówca.
Czytaj też:
Naga 25-latka bez funkcji życiowych. Policja odcięła kilka ulic w centrum WarszawyCzytaj też:
Atak nożownika w Gdańsku. Kilka osób trafiło do szpitala