Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu zajmie się we wtorek rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W trakcie posiedzenia odbędzie się pierwsze czytanie propozycji nowych przepisów.
Protest środowiska filmowego przed Sejmem
W projekcie znalazł się punkt poświęcony wprowadzeniu tzw. tantiem z internetu, w ramach „stosownego wynagrodzenia z tytułu publicznego udostępnienia utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i czasie przez siebie wybranym”. O utrzymanie tego przepisu wnoszą filmowcy, którzy od miesięcy walczą o poprawę swojej sytuacji prawnej na rynku audiowizualnym.
Tym razem przedstawiciele środowiska filmowego zebrali się przed siedzibą Sejmu. Organizatorami protestu, który po południu rozpoczął się przy ul. Wiejskiej, są twórcy związani z Kołem Młodych Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Na miejscu pojawiło się już wielu popularnych aktorów, w tym Anna Karczmarczyk, Maja Ostaszewska, Magdalena Boczarska, Maciej Zakościelny oraz Maria Dębska.
Tantiemy z internetu. Trwa protest filmowców
Protestujący obawiają się, że „lobbyści ich przeciwników” będą próbowali przekształcić kluczowy dla nich przepis, proponując twórcom wybór wiążący się z ryzykiem utraty tantiem lub zawężenie zasad do platform streamingowych i VOD. Jednocześnie podkreślają, że do tej pory projekt udało się zachować w takiej formie wyłącznie dlatego, że są „głośnym i zdeterminowanym” środowiskiem. „Politycy widzą, że jesteśmy zjednoczeni i nie odpuścimy” – podkreślają w mediach społecznościowych.
Protest rozpoczął się o godzinie 13:00, a posiedzenie sejmowej komisji – tuż po godzinie 14:00. Pierwsze czytanie rządowego projektu odbędzie się jeszcze we wtorek, a kolejne zaplanowane jest na drugi tydzień lipca. „Jeżeli żadna osoba poselska nie zgłosi poprawek do projektu ustawy w czasie II czytania, to III odbędzie się niezwłocznie po nim” – informuje Koło Młodych SFP. Jeśli jednak ktoś zaproponuje zmiany, trzecie czytanie i głosowanie będzie miało miejsce pod koniec lipca lub na początku września.
Czytaj też:
Pielęgniarki będą protestować przed Sejmem. „Nas, żywych wkrótce zabraknie”Czytaj też:
Polscy przewoźnicy na skraju bankructwa. Domagają się pomocy od rządu