Początek wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce zaplanowano na godzinę 13:10. Przywita go prezydent Andrzej Duda, a później obaj politycy wystąpią przed dziennikarzami. Następnie dojdzie do spotkania w Belwederze, które zaplanowano na 14.
Wizyta Zełenskiego i utrudnienia w Warszawie
Aby zabezpieczyć wizytę prezydenta kraju, odpierającego rosyjską inwazję, konieczne będą szczególne środki ostrożności. Jak zapowiadają polskie służby, tymczasowo zamykane mogą być ulice:
- ciąg Nowy Świat – al.Ujazdowskie – Belwederska na odcinku ronda de Gaulle’a – Gagarina;
- Aleje Jerozolimskie na odcinku od pl. Zawiszy do ronda de Gaulle’a;
- Żwirki i Wigury i Raszyńska na odc. Lotnisko Chopina – pl. Zawiszy;
- Marszałkowska na odcinku od pl. Konstytucji do pl. Bankowego;
- ciąg al. Niepodległości – Chałubińskiego – al. Jana Pawła II na odc. od Nowowiejskiej do ronda ONZ;
- Wawelska od Grójeckiej do al. Niepodległości.
Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że na czas wizyty zagranicznego polityka linie tramwajowe oraz autobusowe mogą zostać skierowane na trasy objazdowe. Powinny wówczas kierować się najbliższymi przejezdnymi ciągami komunikacyjnymi.
Portal TVN Warszawa podkreślał rano, że jeszcze przed wizytę prezydenta Zełenskiego w Śródmieściu Warszawy tworzyły się korki. Wolniejszy ruch dostrzeć mozna w alei „Soilidarności”, na ulicy Świętokrzyskiej oraz na Marszałkowskiej między Placem Bankowym i ulicą Królewską.
O wizycie przywódcy Ukrainy w Polsce mówił m.in. Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji. — Podpiszemy deklarację w formule G7 o długofalowej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa — zapowiadał na antenie Radia Zet. Dziennikarze ustalili nieoficjalnie, że Wołodymyr Zełenski prosto z Warszawy ma udać się do Waszyngtonu, gdzie we wtorek 9 lipca rozpocznie się szczyt NATO.
Szczyt NATO w Waszyngtonie
W 75. rocznicę powstania sojuszu, w Waszyngtonie, odbędzie się szczyt NATO. Potrwa kilka dni, od 9 do 11 lipca.
W zeszłym tygodniu Wołodymyr Zełenski w Brukseli podpisał umowę o bezpieczeństwie. Porozumienie zawarł z Ursulą von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej oraz Charlesem Michelem, szefem Rady Europejskiej. Zakłada zobowiązanie Unii Europejskiej do zapewnienia Ukrainie i jej narodowi niezbędnego wsparcia politycznego,, humanitarnego, wojskowego, finansowego, gospodarczego i dyplomatycznego tak długo i tak intensywnie, jak to będzie konieczne.
Umowy tego typu mają być gwarancją wsparcia zachodnich sojuszników dla Ukrainy. Stany Zjednoczone i Japonia, a także część państw UE były jednymi z 17 krajów, które podpisały z Kijowem takie porozumienia.
Czytaj też:
Dachowanie na trasie S2. Zablokowane są dwa pasy jezdniCzytaj też:
Niemcy złożyły Polsce propozycję, Tusk odmówił. Ekspert: Cynicznie wykorzystują kwestie prawne