Padłe ptaki na terenie Warszawy. Są pierwsze wyniki badań

Padłe ptaki na terenie Warszawy. Są pierwsze wyniki badań

Wrona siwa
Wrona siwa Źródło: Wikimedia Commons / Jakub Hałun
W ostatnim czasie na terenie Warszawy zauważono zwiększoną ilość martwych ptaków. Po pierwszych badaniach wykluczono scenariusz, mówiący o chorobie zakaźnej.

Reporterzy programu „Czysta Polska” Polsat News donosili niedawno o podejrzanym zachowaniu ptaków w stolicy. Zwierzęta, głównie wrony siwe, rzadziej kawki i gołębie, są dziesiątkowane przez tajemniczą chorobę. Mają niepokojące objawy neurologiczne: przed śmiercią dopadają je drgawki, utraty równowagi.

Martwe ptaki w Warszawie. Wykluczono jedną z przyczyn

Do tej pory martwe ptaki w większych ilościach znajdowano na terenie Bielan, Żoliborza, Mokotowa czy Saskiej Kępy. Mówiono o kilkudziesięciu przypadkach, dla których nie umiano znaleźć wspólnej przyczyny. Liczne zgłoszenia napłynęły w tej sprawie do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Warszawie.

Ostatecznie urzędnicy pobrali próbki od czterech ptaków i skierowali je do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. Wstępne wyniki wykluczyły choroby zakaźne. Taką informację przekazała Zielonej Interii lek. wet. Izabela Śmiechowicz-Molęcka. Ptaki badano m.in. pod kątem ptasiej grypy i rzekomego pomoru drobiu.

Co dalej ze sprawą zdechłych ptaków?

Nie wiadomo, kto dalej będzie zajmował się ustalaniem źródła tajemniczej choroby. Powiatowy Lekarz Weterynarii podkreślał, że w jego kompetencjach leży jedynie zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt i chorób odzwierzęcych.

Dziennikarze Zielonej Interii z pytaniami w tej sprawie zwrócili się już do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Chcą wiedzieć, czy resort będzie dochodził przyczyny śmierci ptaków, np. poprzez Inspekcję Ochrony Środowiska.

Czytaj też:
Trzy koncerty Taylor Swift na PGE Narodowym. Warszawiaków czekają utrudnienia
Czytaj też:
Jechał bez biletu i wpadł w szał. Młody mężczyzna skatował kontrolera

Opracował:
Źródło: Zielona Interia