Krzyże znikają z urzędów. Ludzie niereligijni jak ZWIERZĘTA? Gdula OBURZONY słowami Kaczyńskiego
– Krzyże w miejscach publicznych są widomym znakiem tego, że ludzie wierzący są uprzywilejowani. Mają poczucie: to jest moje miejsce, ono jest oznaczone, ono jest dla mnie. Jeżeli to jest kościół lub przestrzeń prywatna – nie ma żadnego problemu. Natomiast urząd lub szkoła to jest miejsce, które powinno być jak najbardziej włączające, otwarte – mówi w programie „Mówiąc Wprost” Maciej Gdula, polityk Lewicy i wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.