Państwowa Służba Telekomunikacyjna Rosji podała, że według stanu na sobotę 26 lutego, nie działa ponad 6 rosyjskich rządowych stron internetowych, w tym oficjalna witryna Kremla. Problemy są też między innymi ze stronami takimi jak: mil.ru czy government.ru. Zablokowana była również strona Russia Today – serwisu informacyjnego kontrolowanego przez państwo. Teraz problemy dotyczą także agencji TASS, RIA oraz Interfax oraz – jak podaje Ukraińska Prawda – Twittera.
Anonymous wypowiada cyberwojnę Rosji
Wszystko wskazuje na to, że stoi za nimi grupa haktywistów Anonymous, która dwa dni temu zapowiedziała na Twitterze „cyberwojnę przeciwko rosyjskiemu rządowi” w odpowiedzi na inwazję Władimira Putina na Ukrainę. „Ukraina, która jest państwem demokratycznym, została najechana przez faszystowską dyktaturę. To nie jest konflikt pomiędzy NATO i Rosją, to walka demokracji z faszyzmem” – argumentowało Anonymous.
Anonymous
Anonymous to grupa działająca od 2006 roku w internecie, która sprzeciwia się korupcji, konsumpcjonizmowi, wpływowi Kościoła katolickiego na życie publiczne, ograniczaniu wolności obywatelskich czy łamaniu praw zwierząt. Sprzeciwiają się także atakowi Rosji na Ukrainę, czego wyraz dali już dwa dni temu w mediach społecznościowy
Czytaj też:
Ukraińskie symbole narodowe i muzyka w rosyjskich stacjach TV. To sprawa Anonymous?