Jak zapowiada stowarzyszenie, w najbliższym tygodniu planuje przetransportować do Polski około 300 potrzebujących zwierząt – to nie tylko psiaki ze schronisk, ale także te, które trafiły na ulice w związku z tym, że Rosja zaatakowała Ukrainę, a ludzie musieli w pośpiechu opuszczać swoje domy. „Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie skali przerażenia zwierząt z terenów wojennych. Nie wiemy, jak wytłumaczyć zwierzęciu, że to co się właśnie dzieje, to wojna” – czytamy w opisie zbiórki, którą zorganizowali aktywiści z „Pogotowia dla zwierząt”. Jeżeli uda się zebrać potrzebne środki, w ciągu najbliższych dni stowarzyszenie chce zabrać miedzy innymi większość psów ze schroniska we Lwowie. Część trafi do schroniska, inne już do docelowych domów. „Schroniska państwowe na Ukrainie nie istnieją. Pomoc zwierzętom niosą wolontariusze fundacji pozarządowych” – czytamy.
Jak ratowane będą psy z Ukrainy?
W ciągu najbliższych 48 godzin stowarzyszenie przyjmie 100 psów. Po ponad 200 kolejnych wolontariusze muszą pojechać specjalistycznymi autami. Podają, że intensywnie poszukują miejsc dla zwierzaków, ale także kierowców do transportu i w Polsce i na Ukrainie.
„Prosimy Was o wsparcie. Taka akcja ratunkowa to logistycznie bardzo trudne i duże przedsięwzięcie. Będziemy wdzięczni za wpłaty, bo środków potrzebujemy na karmę dla psów, zakup bud i kojców, leczenie i diagnostykę przekazanych nam psów, paliwo oraz rozbudowę azylu by przyjąć te psy. Oprócz wsparcia materialnego będziemy potrzebowali domów tymczasowych i tych stałych dla uratowanych zwierząt” – czytamy.
Jeżeli jesteś osobą, która gotowa jest przyjąć psa z Ukrainy, skontaktuj się ze stowarzyszeniem za pośrednictwem maila: [email protected]. Organizacja dowiezie czworonoga nieodpłatnie w każde miejsce w Polsce. Wesprzeć zbiórkę możesz klikając w poniższy link:
Czytaj też:
Ciche ofiary wojny Rosji z Ukrainą. Jak można pomóc zwierzętom?