Nagranie, które stało się bardzo popularne w internecie, zostało zarejestrowane na wysokości wsi Wołycia-Polowa w obwodzie chmielnickim, mniej więcej w połowie drogi między Kijowem a Lwowem.
Wojna na Ukrainie. „Zostawiliśmy tatę w Kijowie.”..
– Zostawiliśmy tatę w Kijowie, będzie teraz sprzedawał rzeczy i pomagał naszym bohaterom, naszej armii, może nawet walczyć –mówi chłopiec, ocierając łzy w rozmowie z dziennikarzami.
– Chodzimy około trzech godzin, wy nas uratowaliście. Myślałem, że będziemy chodzić przez dwa lub trzy dni. Myślałem, że będziemy chodzić cały dzień, ale nam pomogliście – zwrócił się do nagrywającej film osoby.
Wojna na Ukrainie. Piąta doba walk
Trwa piąta doba agresji rosyjskiej na Ukrainie. W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie po raz kolejny napotkali na zdecydowany opór Ukraińców w Kijowie, nie udało im się też zdobyć Charkowa. Wojska rosyjskie wkroczyły do Berdiańska i zajęły prawy brzeg Dniepru w Chersoniu. Trwają walki o Mariupol, Mikołajów i Odessę. W południe doradca w MSW Ukrainy Anton Heraszczenko poinformował, że doszło do zmasowanego ostrzału Charkowa rakietami Grad przez siły rosyjskie. Jak podał, „dziesiątki osób zginęły, a setki odniosły obrażenia”.
W niedzielę Władimir Putin postawił siły odstraszania nuklearnego w stan „specjalnej gotowości bojowej”. Unia Europejska nałożyła na Rosję kolejne sankcje.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Charków ostrzelany z Gradów. „Dziesiątki zabitych i setki rannych”