Wojna na Ukrainie. „Pluszowy miś i granaty”. Dziennikarz pokazuje szczątki rosyjskiej kolumny

Wojna na Ukrainie. „Pluszowy miś i granaty”. Dziennikarz pokazuje szczątki rosyjskiej kolumny

Dziennikarz CNN pokazuje zniszczoną wojskową kolumnę Źródło: YouTube / CNN
Dziennikarz CNN w wejściu na żywo pokazał szczątki kolumny rozbitej w poniedziałek nad ranem na przedmieściach Kijowa. Wśród szczątków natknął się na rozsypane granaty, czy pluszowego misia.

W poniedziałek 28 lutego nad ranem ukraińskim żołnierzom na przedmieściach Kijowa udało się rozbić kolumnę rosyjskich pojazdów wojskowych, które brały udział w ataku na miasto w piątym dniu . Pojazdy zlikwidowano na moście, na otwartej przestrzeni, gdzie stanowiły łatwiejszy cel, a ich wraki pozostały na miejscu. Niestety w stronę ukraińskiej stolicy zmierza już kolejna, ogromna kolumna rosyjskich pojazdów.

Wojna na Ukrainie. Dziennikarz pokazuje szczątki rosyjskich pojazdów

Jednak jeszcze w poniedziałek, na most na przedmieściach Kijowa, w miejscu, gdzie rosyjska kolumna została rozbita, dotarł reporter CNN Matthew Chance. Dziennikarz pojawił się na miejscu wkrótce po uprzątnięciu większości ciał rosyjskich żołnierzy.

Chance szedł mostem i pokazywał powyginane metalowe pozostałości po rosyjskich pojazdach. Wszędzie leżą poskręcane blachy i fragmenty zniszczonych pojazdów. Proszę sobie tylko wyobrazić jakiej siły potrzeba, aby zatrzymać takie pojazdy – mówił reporter CNN, wskazując na szczątki rosyjskiej ciężarówki i opowiadając, że Ukraińcy korzystają z zachodniej broni.

W pewnym momencie, gdy opisywał, że ze szczątków pojazdu unosi się jeszcze dym, zorientował się, że kuca tuż obok rozsypanych na drogę granatów.

Chwilę później podniósł z ziemi pluszowego misia, który prawdopodobnie był zabranym z domu przez rosyjskiego żołnierza prezentem, który miał mu przypominać o rodzinie. Chwilę później natknął się też na nieuprzątnięte jeszcze ciało.

Czytaj też:
Rosyjscy żołnierze dostają żywność siedem lat po dacie ważności. Jest nagranie