Jeszcze kilka godzin temu Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że Białoruś nie ma zamiaru dołączać do działań wojskowych prowadzonych przez Rosję na Ukrainie. – Armia białoruska nie brała i nie bierze udziału w działaniach wojennych. Każdemu możemy to udowodnić. Co więcej, rosyjskie kierownictwo nigdy nie podniosło z nami kwestii naszego udziału w konflikcie zbrojnym – zapewniał polityk, który uzurpuje sobie prawo do sprawowania funkcji prezydenta Białorusi.
Wojna na Ukrainie. UNIAN: Białoruskie wojsko wkroczyło do Ukrainy
Deklaracje Alaksandra Łukaszenki są sprzeczne w porównaniu z komunikatami publikowanymi przez ukraińskie media. We wtorek 1 marca portal Ukraińska Prawda w godzinach porannych poinformował, że wojska białoruskie wkroczyły do obwodu czernihowskiego. Dziennikarze powołują się na słowa rzecznika regionalnych sił obrony terytorialnej Witalija Kyryłowa. Tę informację potwierdziła także agencja UNIAN.
Wojna Rosja – Ukraina. Łukaszenka wspominał o „operacji” na Ukrainie
Warto przypomnieć, że pod koniec lutego Alaksandr Łukaszenka odgrażał się zorganizowaniem „operacji” na Ukrainie. Co symptomatyczne, używał przy tym putinowskich argumentów o ochronie ludności. Pod kłamliwym pretekstem bronienia mieszkańców Donbasu przed „ludobójczym” reżimem w Kijowie, Ukrainę zaatakował Putin. Rosyjska agresja zaczęła się w czwartek 24 lutego. Od tego czasu UE, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone nałożyły pakiet sankcji na kraj zarządzany przez Władimira Putina. Działania te mają doprowadzić do deeskalacji sytuacji.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport