„Właśnie rozmawiałem z Joe Bidenem” – poinformował we wtorek prezydent Ukrainy Włodymyr Zełenski. „Rozmowa dotyczyła amerykańskiego przywództwa w sankcjach przeciwko Rosji i wsparcia obrony Ukrainy. Musimy powstrzymać agresora jak najszybciej. Dziękuję za wsparcie!” – napisał na Twitterze.
Kilka godzin wcześniej Zełenski rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. „Rozmowa dotyczyła rosyjskiego ostrzału osiedli mieszkaniowych w Ukrainie podczas rozmów pokojowych” – przekazał. Jak dodał, w rozmowie podkreślał, że przestrzeń powietrzna nad Ukrainą należy zamknąć, a prace nad wstąpieniem Ukrainy do Unii Europejskiej powinny zostać przyspieszone.
Wojna na Ukrainie. Symboliczny gest pierwszej damy USA
We wtorek pierwsza dama Stanów Zjednoczonych wraz z mężem wzięła udziałw uroczystości w Białym Domu, która została zorganizowana w związku z tzw. „Black History Month”. Jill Biden wybrała na tę okazję sukienkę i marynarkę w kropki, ale wzrok przykuwała jej maseczka. Na elemencie, który wpisał się w codzienne życie ze względu na pandemię koronawirusa, został wyhaftowany słonecznik. Pierwsza dama USA chciała w ten symboliczny sposób okazać swoje wsparcie Ukrainie w związku z rosyjską agresją. Wybór nie był przypadkowy. Słonecznik stał się symbolem Ukrainy.
Wtorek to szósta doba inwazji Rosji na Ukrainę. Rosja zaatakowała Ukrainę w czwartek 24 lutego. Od tego czasu USA, Wielka Brytania oraz Unia Europejska nałożyła na kraj agresora pakiet sankcji, co miało doprowadzić do deeskalacji napięcia. Wsparcie dla narodu ukraińskiego płynie z różnych miejsc na świecie. W wielu miastach odbywają się protesty, a zgromadzeni okazują swoje poparcie dla suwerenności Ukrainy i wyraźny sprzeciw wobec łamania międzynarodowego prawa przez Rosję. Protesty odbywają się również w kraju zarządzanym przez Władimira Putina. Demonstranci są masowo zatrzymywani.