Już siódmą dobę Ukraina opiera się rosyjskim atakom. W walce niszczone są setki wojskowych pojazdów rosyjskich, których kolumny systematycznie wjeżdżają w głąb dzielnie broniącego się kraju.
Wojna na Ukrainie. Atak na kolumnę pod Basztanką
We wtorek 1 marca po południu złożona z 800 pojazdów kolumna rosyjskiego wojska zmierzała w kierunku Krzywego Rogu leżącego na północ od Krymu.
„Otrzymaliśmy informację o rosyjskiej kolumnie wojskowej, zmierzającej w kierunku Krzywego Rogu z Basztanki i składającej się z około 800 pojazdów kołowych. Nasi obrońcy zareagowali natychmiast, uniemożliwiając wrogowi wkroczenie do obwodu dniepropietrowskiego. Kolumna została zaatakowana z powietrza” – przekazał szef Dniepropietrowskiej Rady Obwodowej Mykoła Łukaszuk.
Szef obwodowej administracji wojskowej Nikołajewa Witalij Kim poinformował na Telegramie, że ukraińskie wojsko straciło podczas tej operacji tylko jeden śmigłowiec, a jego piloci przeżyli. Nie wiadomo jak wiele pojazdów udało się zniszczyć.
Turecki dron zniszczył 180 pojazdów. W tym czołgi i transportery
Dokładniejsze dane, choć trudno ocenić na ile precyzyjne i zgodne z rzeczywistą liczbą zniszczonych pojazdów zostały podane jeśli chodzi o wtorkowe starcia w regionie sumskim w północno-wschodniej Ukrainie.
Dmytro Żywycki, szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu przekazał na Facebooku, że za pomocą tureckiego drona Bajraktar TB-2 zniszczono około 80 pojazdów z wyposażeniem dla rosyjskiej armii na parkingu w pobliżu miejscowości Romensky oraz w innym miejscu około 100 sztuk pojazdów, głównie czołgów i transporterów opancerzonych BTR.
„Obwód sumski jest ukraińskim bastionem, jego obrona jest walką o całą Ukrainę. Zatrzymujemy wroga na samych granicach!” – podkreślił Żywycki.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Zełenski stawia warunek przed kolejną turą rozmów z Rosją