Po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego Andrzej Duda był pytany o rozmowę ze swoim odpowiednikiem z Ukrainy. Prezydent powiedział, że w nocy rozmawiał telefonicznie z Wołodymyrem Zełenskim.
Zełeński o sytuacji w Kijowie
– (Przekaz jest taki – red.), że absolutnie nie uciekają, będą bronili Kijowa ze wszystkich sił – mówił Andrzej Duda o sytuacji na Ukrainie. – Czują się mocno. Zdają sobie sprawę, że Rosjanie jadą na nich, że miasto będzie szturmowane – dodał.
Prezydent Polski mówił, że Wołodymyr Zełenski najbardziej nie może pogodzić się ze śmiercią cywilów. – Pan prezydent bardzo przeżywa, że bombardowane są osiedla i dzielnice mieszkalne, że po prostu giną ludzie. Każdy prezydent by to przeżywał – powiedział. Zapewnił, że nadal jest w nim „duch walki”.
Wniosek Ukrainy o przyjęcie do Unii Europejskiej przyjęty
– Kiedy Zełenski powiedział mi, że chce zgłosić wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej, a w pierwszej kolejności o przyznanie statusu państwa kandydującego (do UE – red.) to obiecałem mu, że poprę to ze wszystkich sił. Uważam, że jest to Ukraińcom potrzebne w tym momencie. Żeby mieli poczucie akceptacji ze strony wspólnoty Zachodu, do której chcą należeć – kontynuował Andrzej Duda.
Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej w poniedziałek 28 lutego. Pod dokumentem podpisali się także przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk i premier Denys Szmyhal. Parlament Europejski przyjął wniosek w tej sprawie dzień później. – Walczymy, żeby być równorzędnymi członkami Europy. Dzisiaj pokazujemy, że Unia Europejska będzie dużo mocniejsza z Ukrainą. Teraz wy udowodnijcie, że jesteście z nami, że faktycznie jesteście Europejczykami – apelował Zełenski podczas nadzwyczajnej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Wojna Rosja – Ukraina. Wiadomo, do kiedy Putin nakazał zdobyć Ukrainę. Wyciekły dokumenty