Rosyjski przedsiębiorca Michaił Chodorkowski opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie dokumentu. Człowiek, który w przeszłości był uważany za najbogatszego Rosjanina, opatrzył swój wpis komentarzem: „Wojna przyszła do Moskwy”. Pismo nosi tytuł „rozkaz” i jest datowane na 24 stycznia 2022 r. W treści widoczne jest sześć punktów.
Wojna Rosja – Ukraina. Moskwa może wykorzystać rezerwy wojskowe
Według dekretu Rosja planowała wykorzystać rezerwę wojskową w wojnie z Ukrainą. Szefowie wydziałów mobilizacyjnych muszą do 20 kwietnia zweryfikować karty rejestracyjne rezerwistów. Ci z kolei muszą sami zgłosić się do wydziałów mobilizacyjnych.
Chodorkowski spędził w więzieniu 10 lat. Krytyk Kremla ocenił w rozmowie z France 24, że wojna Rosji na Ukrainie będzie politycznym „samobójstwem” prezydenta Rosji. Do inwazji miało dojść w wyniku „emocjonalnej decyzji” Władimira Putina. Zdaniem Chodorkowskiego Rosja nie wygra wojny, nawet jeśli zdobędzie strategiczne miasta, takie jak Kijów czy Charków.
Wojna na Ukrainie. Michaił Chodorkowski: rosyjski reżim upadnie w ciągu roku albo dwóch lat
Rosyjski biznesmen ocenił, że prezydent Rosji podjął wiele złych decyzji w planowaniu inwazji na Ukrainę. Chodorkowski stwierdził, że gdyby Putin nie popełnił „historycznego błędu”, jakim był atak na Ukrainę, mógłby rządzić nawet do śmierci. Krytyk Kremla spekuluje, że rosyjski reżim upadnie najpóźniej w ciągu 12 miesięcy albo dwóch lat, do czego przyczyni się m.in. międzynarodowa izolacja i sankcje nałożone na Rosję.
Czytaj też:
Ukraińcy nie tracą nadziei na pokonanie Rosjan. Sondaż nie zostawia wątpliwości