– W tym momencie oficjalnie mamy 562 jeńców wojennych z Rosji – powiedziała wicepremier Iryna Wereszczuk podczas telewizyjnego wywiadu. Jak podaje brytyjski dziennik „The Independent”, ukraińska Prokuratura Generalna zapewniła, że wszyscy jeńcy traktowani są zgodnie z przepisami Konwencji Genewskiej. Rosjanie przebywają w obozach, gdzie mają zapewnioną opiekę medyczną.
Wojna na Ukrainie. Ukraińcy mają już zadanie dla rosyjskich jeńców wojennych
8 marca wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Jewhen Jenin zapowiedział, że schwytani rosyjscy jeńcy wojenni będą traktowani zgodnie z normami międzynarodowego prawa humanitarnego. – To nas odróżnia od rosyjskiego agresora, który strzela do cywilów, przeprowadza ataki rakietowe i bombowe na domy. I nie mówię o traktowaniu naszych żołnierzy – powiedział, cytowany przez Ukrinform.
Polityk oświadczył wówczas, że Ukraina wykorzysta wszystkie możliwości wobec jeńców wojennych, jakie daje Konwencja Genewska. – To znaczy wykorzystanie siły roboczej i tak dalej. Wszyscy ci ludzie będą później pracować nad odbudową gospodarki Ukrainy – zapowiedział przedstawiciel ukraińskich władz.
Ukraińcy uruchomili też stronę internetową w języku ukraińskim i rosyjskim, na której można znaleźć listę rosyjskich żołnierzy, którzy trafili do niewoli. Oprócz imienia i nazwiska żołnierzy Putina na stronie widoczna jest data urodzenia, funkcja, jaką pełnili w armii, a także numer bazy wojskowej. Oprócz tego, przy wielu nazwiskach pojmanych żołnierzy dostępne są nagrania, na których widać jeńców. To może ułatwić identyfikację, a równocześnie rodziny pojmanych od razu będą wiedziały, w jakim stanie są ich najbliżsi.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Niemiecka Bundeswehra nie przekaże już broni? „Możliwości zostały wyczerpane”