10 tysięcy Rosjan w okrążeniu koło Kijowa. Na południu Ukraińcy przepędzili okręty desantowe rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na pełne morze. Gdy zachodni sojusznicy zbierają się na szczycie NATO w Brukseli, Ukraińcy pokazują, że przy odpowiednim wsparciu są w stanie pokonać wojska Putina.
Równo miesiąc po rosyjskiej inwazji siły ukraińskie przypuściły druzgoczący atak na okupowany przez Moskwę port w Bierdiańsku nad Morzem Azowskim. Rosjanie zgromadzili tam wojska, mające przypuścić ostateczny szturm na pobliski Mariupol. 24 marca nad ranem Ukraińcy zniszczyli tam okręt desantowy Orsk, z 20 czołgami, 45 transporterami i 400 żołnierzami na pokładzie. Zatopiony został także inny desantowiec, Saratow, wiozący amunicję dla Orska a pozostałe dwie jednostki Floty Czarnomorskiej, Cezar Kurników i Nowoczerkask, zostały uszkodzone i zmuszone do ucieczki w morze, żeby uniknąć zniszczenia.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.