Wojna na Ukrainie. Duża kontrofensywa wokół Charkowa, mniejsze w innych miastach

Wojna na Ukrainie. Duża kontrofensywa wokół Charkowa, mniejsze w innych miastach

Zniszczenia w Charkowie
Zniszczenia w Charkowie Źródło: Newspix.pl / ABACA
W sobotę 26 marca ruszyła ukraińska kontrofensywa w obwodzie charkowskim. Raport podsumowujący sytuację na froncie i mówiący o mniejszych kontrnatarciach przekazał też doradca prezydenta Zełenskiego, Ołeksij Arestowycz.

O rozpoczęciu kontrofensywy w obwodzie charkowskim poinformował w sobotę Ołeh Synegubow, szef charkowskiej administracji obwodowej. Ujawnił, że wojska obrony Ukrainy natarły w kierunku miejscowości Małaja Rogan i wyzwoliły po drodze kilka wiosek. Ukraińcy napotkali opór ze strony rosyjskiej, w regionie trwają walki.

„Nie tylko bronimy naszych pozycji, ale też wyzwalamy czasowo okupowane ziemie. Kilka wiosek zostało wyzwolonych, a walki na naszym terytorium toczą się w kierunku Rogan. Walki trwają też w kierunku Iziumu i Czuchujiw. Wszystko to po tym, jak strona ukraińska poinformowała o 24 nocnych bombardowaniach na Charków. Synegubow określił tę liczbę jako”relatywnie małą„. Biorąc pod uwagę, że miasto od niemal samego początku wojny znajduje się pod ciężkim ostrzałem artylerii, można jego słowa potraktować całkowicie poważnie.

Wojna na Ukrainie. Raport mówi o licznych kontratakach miejskich

Tego samego dnia doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz przekazał nowy raport omawiający sytuację w kraju. Poinformował, że Rosjanie nadal koncentrują swoje siły w Mariupolu, tocząc tam zażarte walki uliczne. Rosjanie podjęli też inicjatywę w rejonie Iziumu oraz Kijowa, atakując siły ukraińskie. Arestowicz zaznaczył też, że w niektórych miastach dochodzi do „bardzo skutecznych” kontrataków.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Jedyna kobieta-gubernator w Ukrainie dla „Wprost”: Odbudujemy i Charków, i Mariupol, i inne miasta