Na łamach „Die Welt” ukazał się artykuł, którego autor pokusił się o stworzenie możliwych scenariuszy dotyczących rozwoju sytuacji na Ukrainie. Prognozy Jacquesa Schustera nie są optymistyczne. Według publicysty Ukraina nie ma szans na zwycięstwo w wojnie z Rosją. Zdaniem głównego komentatora niemieckiego dziennika „warunkiem poważnej polityki zagranicznej jest spojrzenie rzeczywistości w oczy: Ukraina nie złamie dziesięciokrotnej przewagi Rosjan, Władimir Putin nie jest międzynarodowo izolowany, a sankcje gospodarcze nie powstrzymają go, dlatego Zachodowi pozostaje tylko jedna opcja”.
Jacques Schuster przyznał, że „polityka Zachodu po inwazji Rosji na Ukrainę była słuszna, ponieważ gdyby USA i UE odpowiednio nie zareagowały, wówczas Władimir Putin przyjąłby to za dobrą monetę i zaproszenie do walki”.
Wojna na Ukrainie. Rosja może liczyć na Chiny
W opinii publicysty „w Niemczech wyciągnięto błędne wnioski a przebieg wojny jest mocno idealizowany i mitologizowany”. „Powinniśmy jak najszybciej zerwać z sennymi marzeniami, że Kijów zwycięży a jakiekolwiek sankcje zmuszą Władimira Putina do zmiany sposobu działania”.
Jak czytamy na łamach „Die Welt”, Rosja może liczyć przede wszystkim na Chiny. Co więcej, pozostałe państwa azjatyckie (poza Japonią) wypowiadają się bardzo zachowawczo, a kraje afrykańskie postawiły wręcz na neutralność. „Chociaż armia ukraińska wysadzi jeszcze wiele mostów i magazynów amunicji, to Kijów nie złamie militarnego supermocarstwa, jakim niestety ciągle jest Rosja. Nie będzie zwycięstwa Ukrainy” - ocenił Jacques Schuster dodając, że „wojna może potrwać lata a Niemcy powinni rozpocząć dyskusję o tym, jakie ofiary są gotowi ponosić niemieccy obywatele”.
Publicysta przyznał, że „jedynej szansy dla Ukrainy upatruje w wojnie partyzanckiej, która wcześniej czy później musi doprowadzić do negocjacji z Moskwą”.
Czytaj też:
Uwolnieni Ukraińcy o rosyjskich koloniach karnych. „Tortury prądem, tak mordowali także cywilów”