Sztab Generalny Ukrainy podaje, że białoruska armia wzmacnia zabezpieczenia na granicy z Ukrainą. W jednostkach sił operacji specjalnych Sił Zbrojnych Republiki Białoruś odbyła się również kontrola gotowości bojowej. To nie pierwszy raz, kiedy sytuacja na Białorusi niepokoi Ukrainę i Zachód. W tym tygodniu pojawiły się informacje, według których na Białoruś dostarczono cztery taktyczne głowice nuklearne.
Sytuacja na ukraińskim froncie
W środę rosyjskie wojska ostrzelały ponad 30 ukraińskich miejscowości. 16 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych. – Sytuacja pozostaje niezwykle napięta w obwodzie donieckim. Nadal trwają ostrzały w obwodzie mikołajowskim, charkowskim, sumskim, czernihowskim i chersońskim – przekazał pierwszy wiceminister spraw wewnętrznych Jewgienij Jenin. Dodał, że w Ukrainie pracują pirotechnicy Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, którzy od początku wojny ani na chwilę nie zaprzestali prac nad rozminowywaniem.
Wołodymyr Zełenski: Potrzebujemy globalnego systemu bezpieczeństwa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w najnowszym przemówieniu zwrócił uwagę, że w ostatnich dniach w serwisach informacyjnych i mediach społecznościowych pojawia się wiele doniesień o sytuacjach konfliktowych i zagrożeniach. – Najpierw Bałkany, potem Tajwan, teraz może być Kaukaz... Wszystkie te sytuacje wydają się inne, choć łączy je jeden czynnik, a mianowicie: globalna architektura bezpieczeństwa nie zadziałała. Gdyby to działało, nie byłoby tych wszystkich konfliktów – podkreślił.
Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że wolność jest bardzo kruchym dobrem, czego doświadczają obywatele jego kraju. – Ta krucha wolność może być zachowana jedynie przez wspólne działanie i aby to było możliwe, niezbędna jest skuteczna globalna architektura bezpieczeństwa, która zapewni, że żadne państwo nigdy już nie ucieknie się do terroru przeciwko innemu państwu – wyjaśnił.
Czytaj też:
Dmytro Kułeba ostrzega Aleksandra Łukaszenkę. „Nie mamy złudzeń co do Białorusi”