- Mamy informacje, że w najbliższych dniach Rosja zintensyfikuje wysiłki, aby rozpocząć ataki na ukraińską infrastrukturę cywilną i obiekty rządowe. Jesteśmy zaniepokojeni ciągłym zagrożeniem, jakie rosyjskie ataki stanowią dla ludności cywilnej i infrastruktury cywilnej – powiedział urzędnik.
Tym samym potwierdzają się ustalenia Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR), który wzywa Ukraińców do szczególnej ostrożności 24 sierpnia, w Dzień Niepodległości Ukrainy, ze względu na groźbę uderzeń rakietowych i prowokacji ze strony Rosji.
GUR ostrzega Ukraińców: Traktujcie alarmy poważnie
– Wzrosło zagrożenie atakami rakietowymi i innymi prowokacjami, zarówno wewnątrz kraju, jak i poza jego granicami – ostrzega GUR. Jednocześnie zapewniono, że Ukraina jest gotowa do ataku, mimo że Rosja wciąż dysponuje dużą liczbą pocisków. GUR podkreśla, że alarm powietrzny to poważny sygnał i każdy powinien postępować zgodnie z procedurami, zwłaszcza 23 i 24 sierpnia.
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak ocenia, że Rosja, pomimo zapewnień o swoich zamiarach, nie chce dialogu pokojowego, ale zabiega o przerwę operacyjną przed rozpoczęciem nowej ofensywy.
Wołodymyr Zełenski: Rosja cechuje się bezczelnością
Nie cichną też echa trudnej sytuacji w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Jak podają rosyjskie i ukraińskie media, Rosja zwróciła się do Rady Bezpieczeństwa ONZ o zorganizowanie we wtorek 23 sierpnia pilnego posiedzenia w sprawie sytuacji w elektrowni. Zastępca rosyjskiego ambasador przy ONZ kłamliwie oskarża Ukrainę o prowokacje.
W najnowszym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że Rosja cechuje się bezczelnością. „Nie przestają bawić się strukturami międzynarodowymi. Znów mają czelność podejmowania próby zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ” – oświadczył ukraiński przywódca.