Tajemnicze znalezisko u wybrzeży Krymu. To prototypowy sprzęt z USA?

Tajemnicze znalezisko u wybrzeży Krymu. To prototypowy sprzęt z USA?

Widok na wybrzeże Sewastopola na Krymie. Zdjęcie poglądowe.
Widok na wybrzeże Sewastopola na Krymie. Zdjęcie poglądowe. Źródło: Photo_Olivia/shutterstock.com
Na wybrzeżu Półwyspu Krymskiego Rosjanie natrafili na zastanawiające znalezisko. To najprawdopodobniej bezzałogowa łódź do przenoszenia głowic bojowych, która została dostarczona Ukrainie przez Stany Zjednoczone.

O znalezisku donosi amerykański portal „Naval News, który określił je mianem „wybuchowej łodzi”. Znajdowało się ono na plaży w pobliżu rosyjskiej bazy wojskowej w Sewastopolu na okupowanym Półwyspie Krymskim.

Przypomnijmy, że ten region Ukrainy został wcielony w granice Rosji z pogwałceniem norm prawa międzynarodowego już w 2014 r.

Eksplozja po trafieniu w cel

Upublicznione przez Rosjan zdjęcia spotkały się z ogromnym zainteresowaniem ekspertów wojskowych. Widoczna na nich konstrukcja nie była dotąd powszechnie znana.

„Naval News” domniemuje, że to najprawdopodobniej bezzałogowa i zdalnie sterowana wojskowa jednostka nawodna. W jej wnętrzu zapewne znajduje się głowica bojowa, która eksploduje po trafieniu w cel.

Zadanie to mają ułatwiać czujniki, które dostrzegli na zdjęciach eksperci amerykańskiego portalu. Ponadto, jednostka prawdopodobnie charakteryzuje się stosunkowo dużą prędkością, zwrotnością i co najważniejsze sporym zasięgiem.

twitter

USA zapowiadało dostarczenie sprzętu do obrony wybrzeża

Wszystko wskazuje na to, że łódź została dostarczona armii ukraińskiej z arsenału Stanów Zjednoczonych. Na początku tego roku Pentagon – czyli Departamentu Obrony USA – zapowiedział bowiem, że na Ukrainę trafią „bezzałogowe pojazdy obrony wybrzeża”.

- Pojazdy te zostały zaprojektowane do obrony wybrzeża i będzie najlepiej, jeśli więcej wam nie powiem – oświadczył w kwietniu John Kirby, rzecznik prasowy Pentagonu.

Amerykański portal dodaje, że nieznana jednostka została już poddana szczegółowym oględzinom przez rosyjskich ekspertów. Po zakończeniu badań, jednostka została odholowana w głąb Morza Czarnego, a następnie wysadzona.

Czytaj też:
Prezydent Turcji zabrał głos ws. Krymu. „Prawowici właściciele”

Opracował:
Źródło: navalnews.com