Władze planują utworzenie nowego podmiotu na podstawie wyników „referendów” przeprowadzonych w samozwańczej donieckiej i ługańskiej republice ludowej oraz w okupowanych obwodach zaporoskim i chersońskim. Zbliżeni do administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej rozmówcy powiedzieli gazecie, że nową jednostką administracyjną może kierować były dyrektor generalny Roskosmosu Dmitrij Rogozin. Według nich, decyzja w sprawie byłego wicepremiera „zostanie podjęta w najbliższym czasie i najprawdopodobniej będzie pozytywna”.
Wybór Rogozina nie jest szczególnym zaskoczeniem. O tym, że może on stanąć na czele nowego okręgu federalnego, niezależny portal Meduza informował już w przededniu jego zwolnienia z Roskosmosu, 15 lipca. Jak donosiły wówczas źródła, oprócz stanowiska pełnomocnika, Rogozin mógłby otrzymać status wicepremiera.
Będzie nowy okręg federalny w Rosji. Pokieruje nim Domitrij Rogozin
Tymczasem „referenda w sprawie przystąpienia do Rosji” jeszcze się nie zakończyły. Wiadomo, że już w środę, 28 września. Duma Państwowa może rozpatrzyć projekty ustaw o wejściu nowych terytoriów do Rosji. Z kolei Rada Federacji następnego dnia może przyjąć „porozumienie i ustawę o wejściu nowych podmiotów do Federacji Rosyjskiej”. Cały plan zbiega się w czasie z planowanym wystąpieniem prezydenta Władimira Putina.
Z analiz Instytutu Badań nad Wojną wynika, że Rosja postara się zrealizować swój zamiar „anektowania” okupowanych terytoriów w okolicach 1 października, aby nielegalnie zaangażować obywateli Ukrainy w mobilizację. Brytyjskie ministerstwo obrony twierdzi z kolei, że władze liczą na”utrwalenie patriotycznego poparcia„ po ogłoszeniu aneksji.
Czytaj też:
Władimir Putin ogłosił mobilizację w Rosji. Kreml przyznaje się do błędu