O spotkaniu poinformowała pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska. „Podczas wizyty w Turcji udało mi się spotkać z naszymi chłopakami z pułku Azow. Są tam na zasadach wymiany, a dziś Andrij Jermak, szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy, zdołał zorganizować dla nich spotkanie z rodzinami” – napisała na Facebooku żona prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. „Jest dużo emocji” Droga do tej chwili była długa i ciężka. W koncu mogli przytulić się„ – napisała Zełenska.
Pierwsza dama zaznaczyła, że choć uwolnienie części obrońców Mariupola było wielkim sukcesem, w rosyjskiej niewoli nadal przebywa wielu Ukraińców – kobiet i mężczyzn, cywilów i wojskowych. „Potrzebujemy każdego i każdej z nich. Żywych” – podkreśliła Zełenska.
Szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak wskazał, że obrona Mariupola i zakładów Azowstal stała się dla całego świata symbolem odwagi i uporu narodu ukraińskiego. – Mariupol stał się naszymi Termopilami. Oprócz około 300 Spartan cały świat powinien wiedzieć o obronie i tragedii Mariupola. Ale najważniejszą rzeczą, którą zawsze powtarzam, jest to, że bohaterowie muszą żyć – mówił.
Wojna w Ukrainie. Obrońcy Mariupola uwolnieni
21 września w wyniku wymiany z niewoli rosyjskiej powróciło ponad 200 ukraińskich obrońców, a także dziesięciu cudzoziemców, którzy walczyli po stronie Sił Zbrojnych Ukrainy. Do Rosji powrócił z kolei m.in. zdrajca Ukrainy i bliski człowiek Władimir Putina Wiktor Medwedczuk, co wywołało wściekłość w kraju agresora.
Pięciu zwolnionych dowódców pułku azowskiego do końca wojny będzie podlegało osobistym gwarancjom bezpieczeństwa prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Wojskowi nie mogą wrócić do Ukrainy, przebywają w Turcji.