W nocy z wtorku na środę (4/5 października) Rosjanie przeprowadzili ataki w miejscowości Biała Cerkiew w obwodzie kijowskim. Jest ona oddalona od Kijowa o niecałe 80 kilometrów. Z informacji przekazanych przez gubernatora Ołeksija Kułebę wynika, że rosyjscy żołnierze wykorzystali tzw. drony kamikadze.
W wyniku ataków doszło do pożarów w obiektach infrastruktury. Ranna została co najmniej jedna osoba, na razie nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych. Świadkowie przekazali, ze słyszeli charakterystyczne odgłosy lotu irańskich dronów, które są podobne do dźwięków wydawanych przez motorowery. Na razie nie wiadomo, czy drony przyleciały z południa czy z terytorium Białorusi.
Wojna w Ukrainie. Iran dostarcza Rosji drony?
Oficjalnie Iran zaprzeczał doniesieniom o dostarczaniu Rosji dronów. Rzecznik irańskiego MSZ Nasser Kanaani zapewniał, że wiadomości o przekazaniu Rosji dronów są bezpodstawne i nie mają żadnego związku z rzeczywistością. Tymczasem już w sierpniu ukraińskie władze oraz Instytut Badań nad Wojną donosiły, że Rosja otrzymała od Iranu 46 dronów, w tym również ciężkie drony uderzeniowe starszej generacji Shahed 129, które mogą być wykorzystywane do atakowania systemów HIMARS.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy 23 września wydało oświadczenie ws. wspierania przez Iran Rosji. Na polecenie Zełenskiego wezwano charge d'affaires Iranu. Podkreślono, że dostarczanie broni Rosji jest „nieprzyjaznym aktem”, który mocno zaszkodził stosunkom ukraińsko-irańskim. Dodatkowo ambasadorowi Iranu w Ukrainie cofnięto akredytację i zmniejszono liczbę personelu dyplomatycznego irańskiej ambasady w Kijowie.
Czytaj też:
Wojna w Ukrainie. Ataki Rosjan w obwodzie kijowskim, Ukraińcy wyzwolili kolejne miasta