Szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Państwowej Ołeksandr Staruch poinformował o kolejnych atakach w Zaporożu, położonym na południowym wschodzie Ukrainy. W nocy z soboty na niedzielę 9 października w kierunku miasta miało zostać wystrzelonych co najmniej 10 rakiet. W efekcie 5 budynków mieszkalnych zostało całkowicie zniszczonych. W ponad 40 domach pojawiły się znaczne uszkodzenia.
Informacje o atakach w Zaporożu potwierdził w porannym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Sztab wspomniał o „dziesiątkach zabitych i rannych”. Początkowo informowano o 17 ofiarach śmiertelnych. Tuż po godzinie 8 pojawiła się informacja, że w wyniku ataków zginęło 12 osób a co najmniej 49 zostało rannych, w tym 6 dzieci.
Wojna w Ukrainie. Zmiany w rosyjskiej armii
Ministerstwo Obrony Rosji donosi natomiast o zmianach na szczytach rosyjskiej armii. Nowym dowódcą sił zbrojnych został mianowany Siergiej Surowikin. Generał jest znany ze swojej wyjątkowej surowości. W 2017 roku, w czasach gdy Aleppo zostało zrównane z ziemią, dowodził przez kilka miesięcy rosyjskimi żołnierzami w Syrii. Otrzymał wówczas przydomek „rzeźnik z Syrii”. Za swoją działalność dostał od Putina najwyższe odznaczenie państwowe, czyli medal Bohatera Federacji Rosyjskiej.
Doświadczenie zdobywał także w Tadżykistanie oraz podczas drugiej wojny czeczeńskiej. Ukraińskie media informowały, że to właśnie on podejmował najważniejsze decyzje w sprawie ostrzałów obiektów cywilnych. Obecnie ma objąć stanowisko dowódcy połączonych sił zbrojnych odpowiedzialnych za operację specjalną, jak Rosja określa inwazję na Ukrainę.
Czytaj też:
Wojna w Ukrainie. Zmiany w rosyjskiej armii. „Rzeźnik z Syrii” nowym dowódcą wojskCzytaj też:
Rosyjska propaganda w natarciu. Tak powiązano eksplozję na Moście Krymskim z Radosławem Sikorskim