„Federacja Rosyjska prawdopodobnie wykorzystuje amunicję i inny sprzęt wojskowy z białoruskich baz magazynowych” – twierdzą analitycy z think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jakkolwiek zdaniem ekspertów, ewentualny bezpośredni atak sił rosyjskich i białoruskich z terytorium Białorusi jest mało prawdopodobny.
Wojna w Ukrainie. ISW: Rosjanie wykorzystują białoruski sprzęt wojskowy
ISW utrzymuje, że Białoruś współpracuje z Rosją i materialnie wspiera rosyjską ofensywę na Ukrainie oraz zapewnia rosyjskim siłom schronienie, z którego mogą atakować Ukrainę precyzyjną amunicją.
Odnosząc się do wtorkowych ataków Instytut Badań nad Wojną ustalił, że siły rosyjskie przeprowadziły masowe ataki rakietowe na Ukrainę wystrzeliwując ok. 30 pocisków manewrujących Kh-101 i Kh-55 z bombowców strategicznych Tu-95 i Tu-160 oraz niszcząc infrastrukturę krytyczną w obwodach lwowskim, winnickim, dniepropietrowskim, donieckim i zaporoskim. Z danych ukraińskiego sztabu wynika, że w odpowiedzi zniszczono Ukraińska obrona powietrzna podobno zniszczyła 21 pocisków manewrujących i 11 bezzałogowych statków powietrznych 21 pocisków manewrujących i 11 bezzałogowych statków powietrznych.
Porozumienie Putin-Łukaszenka. Nowe ustalenia Amerykanów
Cytowany przez CNN minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko poinformował, że ok. 30 procent tamtejszej infrastruktury energetycznej zostało uszkodzone od poniedziałku w wyniku rosyjskich ostrzałów rakietowych.
We wtorek, „w związku z zaostrzeniem się konfliktu na zachodnich granicach Państwa Związkowego” Aleksandr Łukaszenka zgodził się na rozmieszczenie regionalnego ugrupowania Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi. Choć białoruski dyktator zapewniał wielokrotnie, że jego kraj nie bierze udziału w wojnie, to w poniedziałek wyszło na jaw, że to właśnie z terytorium Białorusi wystartowały drony odpowiedzialne za część zniszczeń w ukraińskich miastach.
ISW ma nowe ustalenia w tym zakresie. Okazuje się bowiem, że „Federacja Rosyjska prawdopodobnie wydobywa amunicję i inny sprzęt z białoruskich baz magazynowych”.
GUR przygląda się działaniom Białorusi
Główny Zarząd Wywiadu Wojskowego Ukrainy (GUR) poinformował 11 października, że pociąg z 492 tonami amunicji z białoruskiego 43. Arsenału Pocisków i Amunicji w Homlu przybył na stację kolejową Kirowskaja na Krymie. GUR poinformował, że białoruscy urzędnicy planują wysłać dodatkowe 13 pociągów z bronią, sprzętem, amunicją i innym nieokreślonym sprzętem z pięciu różnych białoruskich baz na stacje kolejowe Kamieńska (Kamieńsk-Szachtinski) i Marchewo (Taganrog) w obwodzie rostowskim.
„Białoruski sprzęt i ruchy zaopatrzenia na Krym i obwód rostowski wskazują, że siły rosyjskie są mniej pewne bezpieczeństwa rosyjskich naziemnych linii komunikacyjnych biegnących przez obwód ługański, biorąc pod uwagę trwającą tam ukraińską kontrofensywę. Sztab Generalny Ukrainy powtórzył, że monitoruje Białoruś i nie zaobserwował 11 października oznak tworzenia tam grup ofensywnych” – przekazał ISW.