Z początkiem września Komisja Europejska podpisała z Ukrainą porozumienie ws. przekazania pomocy finansowej w wysokości 500 mln euro. Środki te zostaną przeznaczone na edukację i potrzeby mieszkaniowe osób przesiedlonych wewnątrz Ukrainy, a także rolnictwo.
Wojna w Ukrainie. UE przekaże 500 mln euro dla ukraińskiej armii
Teraz kolejne pół miliarda euro ma trafić do Ukrainy. Rada UE zatwierdziła przekazanie tej kwoty w ramach Europejskiego Funduszu na rzecz Pokoju w celu dalszego wspierania zdolności i stabilności Sił Zbrojnych Ukrainy. Szósta transza zwiększy łączny wkład UE do funduszu dla Ukrainy do 3,1 mld euro.
Ponadto podjęto decyzję o utworzeniu nowej misji wojskowej, której celem jest „pomoc w zwiększeniu zdolności militarnych Sił Zbrojnych Ukrainy do skutecznego prowadzenia operacji wojskowych, aby umożliwić Ukrainie ochronę jej integralności terytorialnej w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową i i ochronę ludności cywilnej”.
Nowa misja wojskowa. UE przeznaczy pieniądze na szkolenie ukraińskich żołnierzy
W komunikacie, który cytuje portal Europejska Prawda przekazano, że w odpowiedzi na prośbę Ukrainy o wsparcie militarne misja zapewni szkolenia Sił Zbrojnych, w tym Wojsk Obrony Terytorialnej, a także koordynację i synchronizację działań państw członkowskich przyczyniających się do szkolenia.
Misja EUMAM Ukraine ma działać na terenie państw członkowskich UE i posiadać będzie kwaterę główną operacji w Brukseli. Dowódcą misji będzie wiceadmirał Hervé Blejean, dyrektor Sił Planowania i Operacji Wojskowych (MPCC).”Mandat misji będzie początkowo trwał dwa lata, a referencyjna kwota finansowa dla łącznych wydatków na ten okres wyniesie ponad 1 mld euro„ – pisze Europejska Prawda.
W ubiegłym tygodniu wicepremier Mariusz Błaszczak poinformował o włączeniu Polski w Misję Unii Europejskiej, zajmującą się szkoleniem Ukraińskich żołnierzy. Wcześniej Francja zapowiedziała, że na przeszkolenie w ramach nowej wspólnej misji szkoleniowej Unii Europejskiej zabierze do 2 tys. ukraińskich żołnierzy.
Czytaj też:
Co czeka rosyjskie wojsko w 2023 roku? Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Dowództwo nie jest świadomeCzytaj też:
Małżeństwo wśród ofiar rosyjskiego ostrzału w Kijowie. Kobieta była w ciąży