W pierwszym dniu oficjalnej wizyty we Włoszech prezydent Francji przemawiał w Rzymie w ramach spotkań wspólnoty Sant'Egidio, wspólnoty katolickiej zaangażowanej w pośredniczenie w konfliktach zbrojnych lub wojnach domowych. Tegoroczne spotkania nazwano „Wołaniem o pokój”.
Macron we Włoszech. Mówił o pokoju w Ukrainie
- Rozmowa o pokoju dzisiaj może być nie do zniesienia dla tych, którzy walczą o swoją wolność – ocenił Macron i podkreślił, że „nie jest pewien, czy to wojna wszystkich Rosjan”. – Rozmowa z narodem rosyjskim jest niezbędna. Nie możemy pozostać neutralni – dodał francuski prezydent.
Jego zdaniem, „pokój jest możliwy”. – Zdecydują o nim Ukraińcy – ocenił. Jak dodał, „Rosja odizolowała się od reszty świata”.
Co Macron sądzi na temat rosyjskiej inwazji na Ukrainę?
Wcześniej, w poniedziałek 10 października Macron udzielił wypowiedzi, która może oznaczać zaostrzenie francuskiego stanowiska wobec Rosji i toczonej przez nią wojny przeciwko Ukrainie. O znamiennych słowach polityka poinformowała agencja AFP. Jest to o tyle istotne, że przez pierwsze miesiące konfliktu Macron próbował porozumieć się z Władimirem Putinem i namawiał do prowadzenia rozmów pokojowych z Kremlem.
W ubiegłym tygodniu Emmanuel Macron na antenie publicznego nadawcy France 2 powiedział, że jeśli Rosja zdecyduje się taktycznie użyć broni jądrowej, to Francja nie zdecyduje się jej użyć jako odpowiedzi. – Nasza doktryna opiera się na podstawowych interesach narodu. Są one jasno zdefiniowane i nie zostałyby w ogóle bezpośrednio dotknięte, gdyby na przykład doszło do balistycznego ataku nuklearnego w Ukrainę – powiedział francuski przywódca.
Czytaj też:
„Dyplomatyczny wstrząs”. Spotkanie Macrona i Scholza przełożoneCzytaj też:
Kto może zatrzymać Putina? Gen. Polko wskazuje dwa kraje