Siergiej Szojgu w rozmowie ze swoim francuskim odpowiednikiem stwierdził, że Ukraina szykuje prowokację z użyciem „brudnej bomby” z materiałem radioaktywnym. Rosja nie przedstawiła jednak żadnych dowodów na poparcie tego twierdzenia. Wypowiedź rosyjskiego ministra obrony była jednym z tematów, które zostały poruszone w programie „Gość Radia Zet”. – Rosjanie coś kombinują? – zapytał Bogdan Rymanowski.
– Coś kombinują, niewątpliwie. Jest to ruch bezprecedensowy. W trakcie wojny tematów do rozmów z ministrami krajów zachodnich byłoby wiele, ale Szojgu nie dzwonił, więc boję się, że to jest taka próba narracji na przypadek, gdyby ta brudna bomba została użyta przez Rosjan – powiedział były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Kwaśniewski: Wojna powoduje, że stare znajomości nie działają
Siergiej Szojgu odbył także kolejną rozmowę z amerykańskim sekretarzem obrony Lloydem Austinem. Aleksander Kwaśniewski został zapytany, w jaki sposób mogła przebiegać rozmowa między tymi politykami. – To jest rozmowa według schematów. Mają kartki przed sobą, tak jak pan tutaj i Austin mówi to, co powinien powiedzieć. Tzn., że są przeciwni wojnie, eskalacji wojny, wzywa do tego, aby zaprzestać, żeby przejść na jakąś drogę dyplomatyczną. Pewnie takie rzeczy. A Szojgu mu odpowiada: „prowadzimy specjalną operację wojskową, żeby walczyć z terroryzmem, który nas tu atakuje i zabija Rosjan, a jesteśmy zobowiązani ich bronić” – analizował Aleksander Kwaśniewski.
– To są języki oficjalne. Myślę, że nie ma tam żadnego kontaktu takiego nieformalnego, ponieważ panowie nie mieli się okazji poznać, a nawet jeśli się poznali, to wojna powoduje, że stare znajomości nie działają, bo ktoś po prostu przekroczył jakiekolwiek normy i to zrobiła Rosja, i to zrobił Szojgu – podkreślił były prezydent Polski. Aleksander Kwaśniewski dodał, że minister obrony Rosji powinien znaleźć się na ławie oskarżonych i stanąć przed międzynarodowym trybunałem.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Wojna w Ukrainie. Czy dojdzie do ataku z użyciem „brudnej bomby”?Czytaj też:
Macron: Pokój jest możliwy, gdy Ukraińcy o tym zdecydują